SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

hst do oceny

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2984

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1104 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21968
Skoro można ćwiczyć codziennie, to dlaczego optymalnie jest 3x w tygodniu?
No i jeżeli nie chodzi o regenerację, to o co?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
No wlasnie to wszystko napisalem wyzej.
Najoptymalniej jest co 36 godzin.
W ziemskich warunkach doba ma 24 godziny wiec najlepiej jest co 48 godzin czyli co drugi dzien.
Wiec ogolnie im czesciej tym lepiej.
Oczywiscie z tym codziennym cwiczeniem przesadzilem bo kto by to wytrzymal?
Poza tym czesciej niz 36 godzin nie ma sensu bo jeszcze trwa zwiększona synteza białek i inne.
Jak widzisz wszystko jest w HST ulozone pod czestotliwosc.
Jak zaczynasz sie przetrenowywac to nie zmniejszasz czestotliwosci tylko objetosc.

Wcelu uzyskania znaczących przyrostów, bodźce (trening) muszą być stosowane z wystarczającą częstotliwością do stworzenia nowego "środowiska", co jest przeciwieństwem przypadkowego i silnego ataku na mechaniczną integralność tkanki. Negatywną stroną tygodniowego odpoczynku po każdym obciążeniu mięśni jest to, iż wiele ostrych reakcji na trening jak np. zwiększona synteza białek, prostaglandiny, IGF-1 (insulinopodobny czynnik wzrostu-1), i poziom mRNA- wracają do normalnego poziomu w ciąg około 36 godzin. Tak więc spędzamy 2 dni na przyroście mięśni, a pół tygodnia w stanie pół anty-katabolicznym (nie którzy nazywają to regeneracją), podczas gdy badania pokazują nam, iż owa regeneracja może zachodzić niesłabnąco nawet jeżeli mięśnie są obciążane znów po 48 godzinach. Tak więc prawdziwy anabolizm wynikający z obciążenia mięśni trwa tylko co najwyżej 2 dni po zniesieniu obciążenia. Reszta tego czasu jest po prostu poświęcona utrzymaniu bilansu azotowego, zamiast poświęcić go na przyrosty.

zrodlo: KERMIT

Teraz jasne?

A jesli chodzi o regeneracje to tu wcale nie chodzi oo regeneracje;).
Miesnie nie potrzebuja regeneracji tylko Twoj CUN.
Dletego mimo wszystko potzrebujesz tego dnia odpoczynku ale jak mowie tu nie chodzi o miesnie.
Poza tym miesnie niezregenerowane jak pokazaly badania tez rosna i nie musisz im dawac czasu na reperowanie wlukien jak sie mylnie sadzi robiac tydzien przerwy. Tak wiec miesnie wcale nie regeneruja sie 48 godzin i nie jest to zasada HST. Miesnie moga sie naprawiac duzo dluzej ale to wcale nie jest powod by ich nie trenowac.
Duzo by mozna pisac poczytaj sobie FAQ HST.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-03-14 12:31:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 136 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4832
kolibb łap soga.
ja nie moge trenowac co 36 godzin.mam czas w pon,wt i sobote
i w te dni mam zamiar robic trening.czy beda efekty napisze jak skoncze.

...i tak to sie kręci...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Beda.
Nie przejmuj sie.
Wiadomo, ze nie mamy czasu tylko na treningi.
Ja tez nie moge cwiczyc co 36 godzin. Chyba nikt na ziemi nie moze:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1104 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21968
"Tak więc spędzamy 2 dni na przyroście mięśni, a pół tygodnia w stanie pół anty-katabolicznym (nie którzy nazywają to regeneracją), podczas gdy badania pokazują nam, iż owa regeneracja może zachodzić niesłabnąco nawet jeżeli mięśnie są obciążane znów po 48 godzinach. Tak więc prawdziwy anabolizm wynikający z obciążenia mięśni trwa tylko co najwyżej 2 dni po zniesieniu obciążenia."

Dokładnie to samo mówiłem wcześniej - tylko gdzie z tego wynika, że warto ćwiczyć częściej niż co drugi dzień? Bo chyba nie zs stwierdzenia "owa regeneracja może zachodzić niesłabnąco nawet jeżeli mięśnie są obciążane znów po 48 godzinach" - chyba, że nie rozumiem znaczenia słowa "nawet"...

I druga sprawa - skoro mowa jest o regeneracji, to dlaczego twierdzisz, że nie o nią chodzi?

Aha, i ustalmy z góry, że trzymamy się "warunków ziemskich", a nie teoretyzujemy! :)

Zmieniony przez - Plewer w dniu 2007-03-15 11:22:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Wszystko juz napisalem.
Nie chce mi sie powtarzac tego samego w kolko.
To wszystko to gra slow i jakies niuansiki.
Najwazniejsze jest to, ze napisales koledze , ze nie moze cwiczyc dzien po dniu skoro inaczej nie moze i, ze to nie jest HST.
A ja twierdze, ze to jest HST i , ze moze skoro nie ma innego wyjscia.
Nawet jakbys cwiczyl codziennie to tez by to bylo HST. Ale czy to wytrzymasz? Pewnie nie.

A co do regeneracji to juz ci napisalem ze chodzi o regeneracje CUN a nie miesni. Dlatego dopuszczone jest trenowanie czesto. Wiadomo, ze miesnie sie dluzej regeneruja niz 48 godzin (napisales ze to zasada HST bo miesnie sie regeneruja wlasnie w 48 godzin co jest nieprawda) ale to nie przeszkadza zeby rosly.

W ziemskich warunkach bez teoretyzowania trenujemy jak najczesniej i z jak najwieksza objetoscia ale zeby nie doprowadzic do przetrenowania.
I tyle.
Co zwykle daje trening co drugi dzien.
Ale jesli ktos nie moze co drugi dzien to nie widze przeciwskazan zeby trenowal inaczej.
Po co wy ludzie tak wszystko komplikujecie?

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-03-15 11:38:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1104 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21968
Najwazniejsze jest to, ze napisales koledze , ze nie moze cwiczyc dzien po dniu skoro inaczej nie moze i, ze to nie jest HST.
A ja twierdze, ze to jest HST i , ze moze skoro nie ma innego wyjscia.
Nawet jakbys cwiczyl codziennie to tez by to bylo HST. Ale czy to wytrzymasz? Pewnie nie.


Nie chcę się kłócić, ale moim zdaniem bez sensu teoretyzujesz - skoro twierdzisz, że można ćwiczyć codziennie, tylko się tego nie wytrzyma, to po cholerę mówić, że można, skoro w praktyce nie można? Teoretyczne rozważania są pasjonujące, niemniej jeżeli ktoś weźmie je na poważnie i jedynym efektem będzie przetrenowanie i zniechęcenie z powodu zbyt dużej częstotliwości treningów, to nie sądzę żeby był zachwycony!

A co do regeneracji to juz ci napisalem ze chodzi o regeneracje CUN a nie miesni. Dlatego dopuszczone jest trenowanie czesto. Wiadomo, ze miesnie sie dluzej regeneruja niz 48 godzin (napisales ze to zasada HST bo miesnie sie regeneruja wlasnie w 48 godzin co jest nieprawda) ale to nie przeszkadza zeby rosly.

ok, faktycznie, tu z pewnością masz rację, nigdy nie rozróżniałem regeneracji mięśni i CUM, także nie mam o tym pojęcia. Natomiast skoro poprzez "trenowanie często" rozumiany jest trening co dugi dzień a ćwiczeń codziennych - jak sam piszesz - zapewne nikt nie wytrzyma, to po co wdawać się w rozważania, że nadal byłby to trening HST? Skoro nie ma on sensu to po co go polecać?

W ziemskich warunkach bez teoretyzowania trenujemy jak najczesniej i z jak najwieksza objetoscia ale zeby nie doprowadzic do przetrenowania.
I tyle.
Co zwykle daje trening co drugi dzien.


No właśnie, jakie to proste - po co w takim razie ćwiczyć częściej, skoro najbardziej prawdopodobnym efektem będzie przetrenowanie?

Ale jesli ktos nie moze co drugi dzien to nie widze przeciwskazan zeby trenowal inaczej.

Pewnie, najwyżej się zajedzie i zniechęci - kogo to obchodzi, skoro od strony teoretycznej będzie wszystko ok, tak?

Po co wy ludzie tak wszystko komplikujecie?

Reasumując, moim zdaniem to Ty - z całym szacunkiem do posiadanej przez Ciebie wiedzy - w tym przypadku wszystko komplikujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Niestetynie, trening co drugi dzień jest spowodowany tym, że według jednej z zasad HST mięśnie regenerują się w ciągu 48 godzin. Jeżeli będziesz ćwiczył dzień po dniu, będziesz miał zaledwie 24h. przerwy, czyli nie będzie to już HST.

Poznajesz te slowa?
Sa twoje.
To sa bzdury.
Dlatego napisalem, ze jesli chodzi o wzrost miesni mozna je cwiczyc codziennie, chociaz tego nie polecam.
I nie pisz, ze tak radze, dobrze?
To byla tylko odpowiedz na twoje pytania i rozwiewanie niejasnosci, ktorych masz duzo.
Napisalem, ze z punktu widzenia HST to nie zaden blad i mozna tak robic a czy sie przetrenujesz czy nie to inna sprawa.
Ale jesli ktos nie moze trenowac co drugi dzien to nic sie nie stanie jesli zrobi 2 treningi pod rzad. Oczywiscie bedzie gorzej niz co drugi dzien ale to caly czas pozostanie HST.

Ogolnie chodzilo mi o to , ze cwiczac nawet codziennie to bedzie caly czas HST i tyle.
Skonczmy te glupia dyskusje.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-03-15 14:51:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1104 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21968
Faktycznie, z tego co mówisz wynika, że moja wypowiedź rzeczywiście zawierała mnóstwo błędów - masz rację. Natomiast chodziło mi tylko o to, że nie ma sensu ćwiczyć dzień po dniu, jeśli chodzi o trening HST. I tyle.

Generalnie jestem praktykiem, w teorię HST nie zagłębiałem się zbytnio.

Kończymy. Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Ja tez jestem praktykiem ale czytam duzo zeby zrozumiec jak najwiecej.
Oczywiscie cwiczenie codziennie nie ma sensu jesli mowimy o cwiczeniu calego ciala ale nie stoi w sprzecznosci z 4 zasadami.
Tylko o to mi chodzilo.
Pozdrawiam
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pytania o HST

Następny temat

Niedalem rady wykonac zaplanowanych powtorzeń

WHEY premium