A więc czy można stosować przeróżne kombinacje zasad treningowych podczas ćwiczenia na poszczególne partie mięśni w poszczególnych ćwiczeniach? I co myślicie o takich połączeniach?
Np. podczas wyciskania na klatę zastosować coś typu: pierwsze 3 serie zasadą wymuszonych powtórzeń, a ostatnią serię zasadą wymuszonych przerw wewnątrz serii i po za tym wszystkie serie z progresją obciążeń(zasada stopniowego przeciążania mięśni), czyli wyjdzie 3 zasady w 1 ćwiczeniu. Wiem że zastosowanie na pierwszy ogień zasady wymuszonych powtórzeń odbierze mi większość sił na ostatnią serie, ale ona by mnie później tylko dobiła.
Mam jeszcze pytanie jak to się tyczy kontuzji i przetrenowania? Wiem jak bardzo destruktywny jest taki trening wiec trenowałbym go tylko okresowo.
Ćwicze bo lubie