Pare słów wycietych z mojego poranku

Knife jak zaczniesz rozmyślać za dużo to sam dojdziesz do wniosku że wszystko jest do niczego bo i tak wszyscy będziemy żarli piach. Często poszukujemy czegoś co wprowadza nasz organizm/umysł w stan równowagi, dla jednych może to być siłka, dla drugich szachy a inni jeszcze tego nie odkryli i ciągle poszukują.

ciekawie napisane

kurcze dalbym soga, super tekst!
i jeszcze to mi sie spodobalo, tego Pana wyzej troche..

Często poszukujemy czegoś co wprowadza nasz organizm/umysł w stan równowagi, dla jednych może to być siłka, dla drugich szachy a inni jeszcze tego nie odkryli i ciągle poszukują.

Pozdro

na animalu jarają się takimi opowiadaniami może tam spróbuj

jak trzeba będzie płacić własne rachunki i samodzielnie zarabiać na życie.
knife a mi sie wydaje ze chlopak z tak bujna wyobraznia (mam na mysli to ze ladnie potrafi pisac)moze napisze jakiegos nowego harego potera i na zycie zarobi w ten sposob .a puzniej tylko silka silka i jeszcze raz silka .
wawek moja rada wez sie za pisanie dobrze na tym wyjdziesz.

wszyscy sie patrza jak na idiote _ciekawe dla czego
silownia moja swiatynia <lol 24> chyba troszke przesadzasz
a co do dzialu trening to wymienil bym jeszcze kilka osob ale tak jak to ktos wyzej napisal czuje tu jakies "lizanie dupki"
pozdro szacunek

"Knife jak zaczniesz rozmyślać za dużo to sam dojdziesz do wniosku że wszystko jest do niczego bo i tak wszyscy będziemy żarli piach." Popieram cię Kazziu, przecież czy by się przepracowało te 216 godzin rocznie czy przećwiczyło to z punktu wieczności nieduża różnica , poza tym, że na siłowni spędziłeś 216 godzin z kumplami gadając na ciekawe tematy i spędzając miło czas. W zamian tego możesz zyskać trochę lub więcej pieniędzy(zależy ile kto zarabia) pracując w różnej atmosferze, nie zawsze ciekawej. Ale to osobisty wybór każdego z osobna i trzeba samemu zdecydować co wybrać .

A pieprzenie tam. Napisałem wstępnie tyle. Przemnóż X2. I to kupa czasu. Nowego języka się nauczysz. Ale róbta co chceta jak to mówi owsiak. Sam spędziłem tysiące godzin na treningach to wiem co mówię (do 10 treningów tygodniowo, do 3x dzienniel; oczywiście nie sama siłownia ).

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-02-05 20:52:52