cwicze,tyram,pakuje,poce sie i.. ...i lipa:/

ja proponuję zygzak.

ok czyli wedlug was problem tkwi w planie treningowym ok!! to biore sie do czytania i cos pokombinuje! ale raczej zygzak odpada:D troche przeczytalem i mysle ze to nie dla mnie ale HST mysle ze bedzie dobre!cos z tym musze pomyslec!

nic nie zrozumiałeś. napisz co jesz ,potem pomyśl ile ćwiczysz i wyciągaj wnioski. a zygzak nie dla Ciebie ,bo jest napisany trochę mniej komunikatywnym językiem niż inne plany?

nie mam diety pisalem juz jem normalnie!! niedlugo mam zamiar ulozyc jakas dietke i sie jej trzymac!! a cwicze co 2-gi dzien!! a zygzak faktycznie "inaczej napisany" ale mysle ze na niego jeszcze za wczesnie! teraz on odpada

dieta i ot problem z głowy.

trenować wcale nie trzeba tak cięzko, lecz progresywnie- zwiększać obciązenie z treningu na trening.

i co jakis czas dodawac kalori

pzdr/