GAINBOLIC VS GAINFAST

Sting - no wlasnie nie do konca... przyrost miesniowy owszzem byl jakotaki, ale brak diety i spowodowane tym niedobory kaloryczne mialy negatywny wplyw na ogoly wyglad :) GB dal mi to, ze nareszcie cos drgnelo i poszlo w gore, ale w sumie 100zl poszlo na darmo bo gdyby byla dietka i GB to mysle, ze byoby duzo lepiej.

nie no sie zagalopowalem troche w poprzednim poscie ale mnie rozsmieszylo to stwierdzenie o diecie po prostu

pewnie ze moglo "cos drgnac" , nie mowie ze na nic sie nie przydal ale nie lubie takiego gloryfikowania supli i odzywek , bo tak naprawde ludzie traktuja to jak jakis zloty srodek , a kazdy kto poswieci chwile i poczyta troche szybko skuma ze w tym sporcie nie ma nic bez diety , ktora jest absolutna podstawa do dobrych postepow

pozdro

jedzcie chłopcy dalej sobie na samych odżywach bez diety

powodzenia i mega przyrostów! gainer na pewno załatwi sprawe...

Sting - no a ja troche zagalopowlem sie w mojej opinii nt. gainerow. Bez diety nie ma kokosow, wiem bo doswiadczylem na sobie :) Co nie zmienia faktu, ze GB troche pomaga, ale najlepiej w polaczeniu z dieta.

"a jem tylko w czasie kiedy można
brzuch swoją drogą, ale waże już 96kg przy 174cm
a w pasie nadal tyle co było 10kg temu"

czyli z bica ci poszlo 10kg

i w łydke