MARTWY CIĄG !

"hmm... a wy w waszych planach macie martwy ciąg?"
>>No ba, dla mnie to podstawa... .

"martwy moze pomoc ale i tez zaszkodzic"

>>Tak samo, jak i wiele innych ćwiczeń. Technika i rozwaga są najważniejsze, ciężar dopiero później.

dla czego nie robia ciagow -bo jest to zaj*ebiscie ciezkie cwiczenie i ktos woli powiedziec ze boi sie o plecy a tak na prawde nie chce mu sie meczyc .mi przy mc az oczy z orbit wychodza ,wtedy czujesz naprawde co to jest wysilek

przez to cwiczenie straciłęm pół zeba -mocno zaciskam zeby i sie kawałek ukruszył

Hehe, Ja leje z chlopow co przychodza 1 raz napier... sobie z 90-100kg podniesie raz lub dwa i sie dziwi ze wysiadaja my plecy .

To cwiczenie pomaga na kregoslup jesli jest technicznie dobrze wykonany (nie rwany ze az gacie lataja )

martwy ciag jest niebespieczny przy złej technice tzn. koci grzbiet przeprosty
poprawnie wykonywany jest dobrym cwiczeniem

Jeśli wykonywany jest poprawnie jest bardzo dobrym ćwiczeniem.
Jest to najbardziej złożone ćwiczenie kulturystyczne.Angażuje w mniejszym lub większym stopniu większość mięśni.(plecy, barki, przedramiona, nogi, brzuch)

tez uwazam ze jest to swietne cwiczenie ja je od niedawna zaczołem robi i to małym obciazeniem bo nie mam jeszcze techniki a nie chce sobie krzywdy zrobic i faktem jest ze strasznie sie na nim można napocić