pytanko o diete dla dziewczyny ;)

witam!

chodze na siłownie od jakis 3 tygodni, mam ułozony trening na nogi bo chcę je trochę umięsnic,cwicze 2 razy w tygodniu, nie mam jednak jakos szczegołowo rozpisanej diety, bo nie jestem pewna czy dieta w moim prypadku jest absolutnie konieczna? rozumiem, jesli np sprawa dotyczy chłopaków którzy intensywnie ćwiczą i chcą szybko przybrac te pare centymetrów :D Ale mi przeciez nie zalezy na jakims gigantycznym przyroscie masy bo wiadomo jestem dziewczyną,poza tym cwicze tylko nogi, czy nie wystarczy jak np wzbogace swoje menu wieksza iloscia produktów zawierajacych białko? a moze kupic sobie jakas odzywke która uzupelni braki białka w diecie? czy to nie wystarczy? czy musze koniecznie ułozyc sobie tą diete..

Jeśli chcesz rozbudować nogi to potrzebna będzie dieta na masę. Najistotniejszym elementem takiej diety jest nadwyżka kalorii, nie białko. Choć faktem jest, że bez odpowiedniej porcji pełnowartościowego białka też niewiele się z działa. Ale podstawa to nadwyżka kalorii. Tak więc ułożenie diety będzie konieczne, jeśli nie chcesz żeby treningi szły na darmo

węgle i tłuszcz energia

białko budulec

Musz byc na diecie, a przynajmniej zdrowo jesc (sniadanie owsiane, przed snam twarog itd)

Przy dobrym treningu, jeśli masz trochę więcej kg zbędnej tkanki tłuszczowej, to pewnie nawet bez szczególnie dopracowanej diety dodasz trochę masy mięśniowej. Ale trening zwiększa Twoje zapotrzebowanie na składniki odżywcze, które i tak pewnie nie dostarczasz w odpowiedniej ilości, dlatego postaraj się dostarczyć organizmowi to co mu jest potrzebny by się zbyt mocno nie męczył