wiadomo ze nie powinno sie łączyć pobudzaczy z czymś co uspokaja, ale znowu kawa to nie efedryna a melisa to nie relanium..
pomijając że kręgoslup mnie tak napierd.. ale na to mi nic nie poradzicie, co nie Kradam?
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."