Wlasnie sobie planowalam co zjem jutro i stwierdzilam ze wszystko policze i wyszlo mi chyba
za duzo bialka, ale to mega upierdliwe liczyc kazda rzecz :) :
Sniadanie: 50 g soczewicy i 130 g tunczyka, 40 g B, 3,06 T, 28,75 WW
11:00 fit
12:00 Formula 80 32,9 B, 1,67 T, 13,25 WW
13:00 kurczak z warzywami i pestki 39,75 B, 10,07 T, 38,76 WW
16:00 jogurt nat + siemie lniane 12,7 B, 15,3 T, 9,27 WW
18:00 2 jajka z cebula 16,4 B, 13,04 T, 8,1 WW
141,75 B, 43,14 T, 98,13 WW
Kalorii wyszlo 1273,2, a zarcia za przeproszeniem full... )
Anoreksja mnie nie kreci, ale udo i dupa jak u robotnika tez nie :) w udzie 53, w dupie 90 ( szkoda ze nie przy wzroscie 175 :) )Pozdro, i co z tymi cwiczeniami? Da sie cos zrobic z moimi udkami? :)