Nie spodziewałem się tu pochwał. Mam tylko nadzieję, że nikt z Was sie tak nie przetrenuje na początku, bo potem masz tak jak ja... plan był, wejściówka do siłowni, basenu, na zajęcia sztuk walki + 2 sportowe rowery(górski + szosa) też i skończyło się na tym, że dopiero po 6 miesiącach mogłem powiedzieć, że jest ok i schylać się. Dobra, nie robię z siebie ofiary, bo to zwyczajna głupota była.
Korcze, jutro o 7 otwierają siłownie, to zdążę przed pracą.
Zmieniony przez - crazy J w dniu 2013-03-21 23:48:20
renovatio hominis