ostanio wpadł mi do glowy pomysł co by wyrzucic wyciskanie na klate sztangi na lawce prostej bo robie to cwiczenie juz od 6 miechow i mysle zeby zastapic je sztangielkami
jesli chodzi o klate to mam z nia najwiekszy problem :/ treneja 2 razy w tyg jeden trening skupiam sie na dole drugi na gorze
i to wygladalo by mniej wiecej tak !
1 trening
wyciskanie sztangi skos w dol 4-5 seri regresja ciezaru 5-12 powt
wyciskanie sztangielek lawka proste 3-4 serie po 8 powtorzen
3-4x superseria
rozpietki na lawce plaskiej 8 powt + przenoszenie sztangielki 8 powt
tutaj wszystkie nowe cwiczenia jakich wczesniej nie stosowalem lub nie stosowalem ostanio
2 trening
lawka skosna gora sztanga regresja 4-5seri 5-12
sztangielki skos 3-4 serie 8 powtorzen
3-4superserie
rozpietki na bramce 15 powt + 6 powt maszyna smitha skos ( przy tej ss zauwazylem ze bardzo mocno mnie pompuje )
co o tym sadzicie ?
lepiej byc duzym idiota niz malym ale ciota