pokarm przeze mnie przelatuje, zatrucie czy nadczynnosc tarczycy?

witam, od tygodnia , jedzenie przeze mnie przelatuje doslownie, ale nie mam rozwolnienia jako takiego, bardzo przyspieszyla mi sie perystaltyka przewodu pokarmowego,do tego stopnia ze moge zjesc tone jedzenia a załadek mam zaraz pusty, o co chodzi? nic mnie nie boli, temperatury nie mam, stracilem napiecie miesni i jestem jakis taki wysuszony, jakbym wogule wody i pokarmou nie przyswajal, uczucie podobne jakbym bral hormony tarczycy lub duzo gaspridu, z tym ze ja nic nie biore takiego , czy to jakis wirus? wzialem teraz np kreatyne i nitrobolon z glutamina i 2 litrami wody i nic zero napompowania ktore normalnie mam nawet bez tych supli, o co chodzi?

Trudno odpowiedzieć co jest przyczyną. Może jakaś grypa żołądkowa, zatrucie, nietolerancja supli...
Pij dużo wody i czym prędzej idź do lekarza!

.

To co Ty wkoncu bierzesz?Jesz kreatyne z Nitrobolonem?
Jak masz byc napompowany,skoro woda ucieka z organizmu?

Kup leki na rozwolnienie(Loperamid=Laremid=Stoperan,Wegiel,Smecta) i sie nawadniaj.Zrob przerwe na silowni.

P.s.Jesli to prowokacja..

a masz lużne stolce?