Białko czy bulk w bieganiu?

Cześć.

Moją formą aktywności fizycznej jest bieganie. Na chwilę obecną zastanawiam się w jakiego typu odźywkę ewentualnie zainwestować pieniądze. Czy lepiej jest około 2 godziniki przed treningiem spożyć "bulka", zaraz po treningu "carbo" a darować sobie odżywkę wysokobiałkową wolnowchłanialną "przed snem" czy lepiej spożyć posiłek z naturalnych produktów, bogaty w węglowodany przed treningiem, po treningu "carbo" a przed snem odżywkę (na myśli mam Olimp SP 80)? A może spożywać i jedną i drugą odżywkę w dni terningowe? Co - według Was - będzie najkorzystniejszym rozwiązaniem dla osoby uprawiającej taką formą aktywności fizycznej jak moja? Z góry dzięki za porady i wskazówki.

Osobiście celowałabym w suplementację odżywką białkową z racji, że z reguły węglowodany łatwiej dostarczyć z pożywienia niż białko. A dobrego białka nigdy za wiele. Co więcej, jeśli masz już carbo, a dokupiłbyś SP80, możesz wtedy stworzyć własnego bulka.
Niemniej jednak kluczem jest tu Twoja dieta i braki w niej.

Pozdrawiam.

zdecydowanie najkorzystniejszą opcja będą węglowodany po treningu oraz białko na noc

po treningu w ktorym przewaza wysilek aerobowy rowniez zalecam bialko jako dodatek do ww ktore sa w arsenale biegaczy od dawna
takie combo sprawdza sie zdecydowanie lepiej w coraz to wiekszej ilosci testow do ktorych siegam
jednak czy powinine to byc bulk ?
watpie sadze ze lepsza kombinacja bedzie tutaj gainer fabryczny lub wlasnej roboty (carbo plus bialko) a ilosc ww uzaleznilbym od wysilku intensywnosci i trwania
bialka kolo 20-30g nie widze potrzeby wiekszej ilosci PO treningu
jesli jednak wystepuja braki a przypomne ze srednia w tego typu sportach to kolo 1,6 g/kg masy ciala, z pozywienia warto jak radzil Darek dodac bialko chocby na noc :D