"masa" czy odchudzanie ? co najpierw ?

ćwiczę sobie już jakiś czas (coś ponad 2 latka) ale niestety ani dużej masy mięśniowej nie mam, ani przysłowiowego kaloryfera na brzuchu

w związku z tym stanąłem przed dylematem:

1. zakupić jakiś termogenik (powiedzmy Termal pro) i najpierw zrzucić trochę sadła a potem jakiegoś powiedzmy gainera aby nabrać trochę masy mięśniowej

2. najpierw zakupić jakiegoś gainera, powalczyć z nim o trochę więcej mięśni, a potem dopiero termogenik


moje pytanie brzmi, który wariant, 1 czy 2 ?


z góry dziękuje za pomoc

Twoja decyzja. Powiedz coś więcej o sobie wiek/waga/bf itp... Jeśli masz duży bf to możesz spalić troche a potem dalej walić mase. Jeśli twój bf nie jest aż tak duży to wal mase :)

Najpierw to zadbać od diete a nie gainer czy termogeniik

ja mam ten sam dylemat i ja postanowiłem najpierw zrobic mase a potem sie redukować ;) ;) ;)

wylicz bf jak bedziesz miał niski to wal masę :) zresztą nie patrz na liczby tylko na granicę estetyki :) jak masz za duży brzuch to szkoda hodować go dalej nie ?? :D

wiek 23, wzrost 173, waga 86, body fat to ok 23% (tak przynajmniej mówi moja waga z pomiarem tkanki tłuszczowej

dietka jest, ale jak widzisz to to akurat nie załatwia wszystkiego

a brzucha specjalnie dużego też nie mam (i.e. nic z klasyki mięśnia piwnego i drugiej brody czy czegoś w rodzaju fat albert - poprostu trochę boczki mam i jeden większy fałd na poziomie pępka

co więc radzicie przy takich danych/gabarytach ?

Możesz robić większą część sezonu masę a na koniec to zredukować. Taki plan jest częściej wybierany.

Ja to na twoim miejscu na dobrej diecie zrzucil troche brzucha bo jak zaczniesz od robienia masy to potem bedziesz miał 2 razy wiecej do zrzucania z opony a to juz jest troche trudniejsze ... powodzonka życze