1) Ile serii powinno sie wykonywac ? tak jak w 5 po 3?
Teoretycznie tak, z tym, że ja nie daję rady (a raczej moje stawy) co jest zupełnie naturalne, bo w końcu "orasz się" maksymalnie 3 x w tygodniu. A więc proponuję robić ile da radę organizm, zmniejszając ilość intuicyjnie.
2) W ktorych cwiczeniach stosowac negatywy?
W tych, w których ma to sens! Śmiało na
wyciskanie na barki (czemu by nie?), oczywiście w przenoszeniu nie (w ogóle robisz przenoszenie w HST?), jak się zastanowisz, to sam będziesz wiedział gdzie negatywy mają sens!
na pewno wyciskanie na klate, a czy jest sens z wyciskaniem na barki, przenoszeniem?
3) czy oplaca sie robic negatywy na bica i trica?
Zależy od ćwiczenia i wytrzymałości stawów, jeżeli jest to np. francuz oburącz leżąc i łokcie ci nie odpadają, to śmiało!
4) pytanie z innej beczki: stosuje metode 15 -1s 10 -2s 5 -3s i w 10 mialem problem z unoszeniem sztangi...druga serie musialem rozbijac bo nie dawalem rady. i potem gdzies przeczytalem, ze na rece lepiej w 15 i 10 robic 1s, a dopiero w 5 dorzucic druga. i tu nasunela mi sie mysl czy podczas 5 zostawic 2 serie? tylko, ze wtedy objetosc w porownaniu do 10 spadnie dwukrotnie.
Ilość serii jest sprawą indywidualną, niemniej jeżeli miałeś problem z poprawnym wykonaniem ćwiczenia, to zapewne po prostu przesadziłeś z ciężarem!