Poniedziałek: Klatka + biceps
Klatka:
1.Wyciskanie proste 10/8/6/4-prog dorzucasz cięzaru
2.wyciskanie skośne 8/6/4- wyciskanie głową w górę lub w dół :)
3.rozpiętki 12/10/8
4.
przenoszenie sztangielki 12/12/12/12- to bym sobie odpuścił
Biceps:
1.uginanie ramion ze sztangą 12/10/8- dorzucił bym jeszcze jedną serię,technika będzie odgrywała ogromna rolę
2.uginanie ramion ze sztangielkami 10/10/10
3.uchwyt młotkowy 12/12/12- może zamiast tego jakieś ćwiczenie izolowane uginanie przedramion na modlitewniku... coś żebyś porządnie "wymęczył" te mięśnie..
Środa: Plecy + triceps
Plecy:
1.martwy ciąg(co 2 tygodnie) 16/14/12/10-dziwna ilość powtórzeń, nie wiem na jaką ilość akurat ty reagujesz
2.wiosłowanie sztangą 12/10/8
3.podciąganie sztangielki 12/10/8
4.przenoszenie sztangi 10/10/10/10
I jeszcze jedno... najlepsze ćwiczenie... całe plecy...DRĄŻEK...przydał by się...
Triceps:
1.wyciskanie francuskie sztangi 12/10/8/6- nie wiem jaki masz staż ale te ćwiczenia trzeba naprawdę wykonywać idealnie technicznie żeby osiągnąć swój cel :)a jest to niezmiernie trudne...
2.wyciskanie francuskie jednorącz 12/10/10
3.prostowanie ramienia 10/10/8
4.pompki w podporze tyłem 8/8/8/8
Mi jest trudno sobie wyobrazić trening tricepsa bez wyciskania wąsko na ławce poziomej...
Piątek: barki+grzbiet+przedramie
Barki:
1.wyciskanie sztangi zza pleców 14/12/10/8-poprawna technika, i też zależy to od stażu, łatwo się nabawic kontuzji przy tym ćwiczeniu
2.unoszenie sztangielek na boki 10/10/10
3.podciaganie sztangi wzdłóz tułowia 12/10/8- nie wiem czy w takiej kolejności wykonujesz te ćwczenia ale to bym dał drugie
4.unoszenie sztangielek w przód 10/10/8
Grzbiet:
1.wznosy barków-sztrugsy(sztanga) 15/15/12/10
2.wznosy barków(sztangielki) 12/10/10
Przedramie:
1.uginanie nadgarstków podchwytem(sztanga) 15/15/12/10
2.uginanie nadgarstków podchwytem(sztangielka) 10/10/10
Wszystko to oczywiście tylko moje sugestie a nie wytyczne... Inni poprawią jeszcze jeśli się mylę...
nóg nie cwicze bo mam kontuzje kolana i niedam rady......
Czy to jakaś epidemia... Co drugi plan do oceny jest bez nóg...I zawsze powód ten sam ... Kontuzja kolana...Ludzie powiedzcie że nóg nie ćwiczycie i tyle... Rozumiem ludzie mają problemy,sam kiedyś też miałem ale wystarczy chcieć... Po takich kontuzjach jak zerwane ścięgna,złamanie,wielu wraca do treningu nóg...A wielu się po prostu nie chce...
Nie kwestionuje Twoich powodów i szanuję Twoją decyzję...