...
Napisał(a)
diete wprowadza sie stopniowo, a Ty pewnie zaczales od razu wcinac na maksa.
...
Napisał(a)
No coz... nie bede ukrywal
Fajnie bylo jak z 2000 kcal sie rzucilem na 4300. Mialem opcje w stylu ze ktos do mnie cos mowi a ja nie wiem o co biega, albo po 10 godzinach snu sie budzilem z wielkimi worami pod oczami. Raz nawet zasnalem w zimnej wannie na godzine, z muzyka wlaczona i domownikami szurajacymi za drzwiami. A jestem czlowiekiem ktory czesto mial klopoty ze spaniem.. Ale odkad wlasnie stosuje diete to zawsze spie, moze nie jak dziecko ale spie bez wiekszych problemow
Fajnie bylo jak z 2000 kcal sie rzucilem na 4300. Mialem opcje w stylu ze ktos do mnie cos mowi a ja nie wiem o co biega, albo po 10 godzinach snu sie budzilem z wielkimi worami pod oczami. Raz nawet zasnalem w zimnej wannie na godzine, z muzyka wlaczona i domownikami szurajacymi za drzwiami. A jestem czlowiekiem ktory czesto mial klopoty ze spaniem.. Ale odkad wlasnie stosuje diete to zawsze spie, moze nie jak dziecko ale spie bez wiekszych problemow
Polecane artykuły