wiek a początek treningu...

"Talent to jest ostateczność"

Mhm, możesz trenować jakąś dyscyplinę sportu przez długi czas, możesz sie bardzo mocno przykładać, ale jak nie masz talentu/predyspozycji to ktoś kto ma te 2 cechy będzie lepszy nawet jeśli tylko od czasu do czasu będzie uprawiać tą dyscyplinę. Przykłady:
- masz 160 cm wzrostu to choćbyś nie wiem jak mocno trenował, to siatkarzem nie będziesz;
- wazysz ponad 100 kg to skoczkiem narciarskim światowej klasy raczej nie zostaniesz;
- masz ogromny poziom tkanki tłuszczowej, mało siły i zero umięśnienia to kulturystą raczej też nie zostaniesz choćbyś nie wiem jak sie starał.

Treningiem można sporo nadrobić, ale jednak talent i predyspozycje to podstawa i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej.

Ja pierwszy raz poszedłem w wieku 16 lat i nie zełuje. Zrobiłem od tego zcasu duże postepy, a trzeba jeszcze dodac, że gdy zaczynałem były może dwie, trzy osoby młodsze ode mnie. grunt to chęć i systematycznosc.

zed ale nie trzeba od razu uprawiac sportu na mistrzowskim poziomie. ja za wysoki nie jestem ale siatkowke lubie, fajna gra a w odbiorze mozna refleks pocwiczyc. tak samo ktos kto idzie na silownie nie ma od razu nastawienia ze ma zostac kulturysta. mozna to robic dla przyjemnosci, po prostu z tej racji ze sie lubi. poza tym w sportach walki uwarunkowania fizyczne nie sa az tak wazne, a talent mozna sprobowac nadrobic ciezka praca-zreszta bez przykladania sie i traktowania treningow serio z najwiekszym nawet talentem nie osiagnie sie wiele

SW to nie kulturystyka i inne sporty jakie tam ktoś wymienił, 99% to jest trening a chęci i przykładanie się do tego co się robi- o tym chyba nie trzeba wspominać żeby coś osiągnąć

ja zaczynałem w wieku 17 lat po półrocznym trenowaniu zdobyłem vice mistrza Polski juniorów, więc widzisz nigdy nie jest zapóźno.