Mam problem nie wiem czy dobrze robie...

Witam mam problem czy jest dobre jak robie mój plan to tak: poniedziałe siłownia,wtorek basen,środa siłownia,czwartek basen i piątek siłownia.Czy to jest dobre na mięsnie i wogóle??Co wy o tym sądzicie?? Chce pomóc innym żeby wiedzieli czy to jest dobre bo pewnie nie tylko ja tak robię.

ja tu nic złego nie widzę jeśli jest trening właściwie ułożony i jest odpowiednia dietka to wszystko jest jak najbardziej ok

Zależy co dokładnie robisz na tym basenie. Jeśli jest to intensywne pływanie to następnego dnia siłka odpada.

ale jaki jest twój cel ?? masa rzeźba siła ??

To tak w poniedziałek siłka robie plecy i triceps,potem wtorek basen czyli ciagłe pływanie bez obijania,środa siłka robie klate i przedramię,potem czwartek basen znów pływanie i piątek barki i biceps.
Ja chciał bym ćwiczyc tak bardziej masa i siła żeźby tak nie chce bardzo.
Kolega twierdzi że przez basen mięsnie się rozstrajają:/ Prosze was o pomoc

Przez odpowiednią intenywność - tak. Wrzuć tak ten basen, żebyś następnego dnia nie szedł na siłownię.

Na siłownii ćwicze mięsnie intensywnie.

W takim razie tym bardziej dostosuj się do powyższego zalecenia.

Czyli lepsze efekty będą na samej siłowni niż siłce z basenem??

Możesz chodzić na basen, i na pewnie da to pozytywne efekty, ale ustaw go tak, żebyś następnego dnia nie szedł na siłownię. I do tego wyliczony bilans kaloryczny

O co chodzi z tym bilansem kalorycznym??