Ćwiczę tym planem od dłużnego czasu 3 miesięcy i moja masa praktycznie stoi w miejscu... poza tym że przy okazji straciłem trochę tłuszczyku na brzuszku.
Ostatnie powtórzenia praktycznie do wyczerpania siły (pomoc partnera).
Rozpisany jest na trzy dni ponieważ tyle czasu jestem w stanie poświęcić.
Poniedziałek
1.Klatka piersiowa
- Wyciskanie na ławce płaskiej 4x12
- Wyciskanie na ławce 30 st. 4x12
- Rozpiętki na ławce płaskiej 3x12
- Rozpiętki na ławce skośnej 3x12
2.Triceps
- Wyciskanie sztangi „francuskie" w leżeniu do czoła 4x12
- Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 4x12
- Wyciskanie w leżeniu na ławce poziomej wąskim uchwytem 3x12
Środa
1.Barki
- Wyciskanie sztangielek 4x12
- Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x12
- Unoszenie ramion ze sztangą w przód 4x12
- Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 4x12
2.Nogi
- Przysiady ze sztangą 3x12
- Prostowanie nóg w siadzie 3x12
- Wspięcia na palce w staniu 3x12
Piątek
1.Plecy
- Podciągnie sztangi w opadzie (wiosłowanie) 4x12
- Przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie 4x12
- Ściąganie rączki wyciągu górnego w siadzie szerokim(wąskim) uchwytem 4x12
- Ściąganie rączki wyciągu górnego do krarku 4x12
2.Biceps
- uginanie ramion ze sztangą stojąc szeroki uchwyt 3x12
- uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem (supinacja nadgarstka) 3x12
- uginanie ramion ze sztangą stojąc wąski uchwyt 3x12
3.Przedramiona
- uginanie ramion stojąc nachwytem 3x12
Brzuch ćwiczony we wtorki, czwartki, niedzielę systemem „szóstki Weidera"
Ponadto wtorek, czwartek, sobota .... jazdy rowerowe do 1.5 h z intensywnością max 75 Hrmax.
I na koniec pytanko jaki wpływ mają dłuższe weekendowe wyprawy rowerowe na masę... czy nie następuje spalanie tkanki mięśniowej?.
Najbardziej uciążliwym czynnikiem w pracy jest ... sama praca.