ogolnie ta dieta to hardcore i wydaje mi sie ze jak na nia wchodzisz to dajesz z siebie 100% a to znaczy przestrzeganie diety i przedewszystkim dobre ladowania , bez podjadania niedozwolonych prod
moje spostrzezenia co do tej diety jak ja robilem w tamtym roku to moge napisac tak :
- sciecie kcal o 50% to rzeczywiscie moze byc za duzo ( ale to trzeba sprawdzic)
- trzeba dac sporo antykatabolikow (mi szybko lecial tluszcz i miesnie)
- trening calego ciala 3x w tyg to dla mnie za duzo
- pomimo ze na ladowaniach sobie odpuszczalem czesto to jednak efekty byly ale to i tak byl blad
- jadlem sera bialego 450g, teraz bym to wyrzucil
- no i jeszcze pewnie kilka rzeczy ale to byl moj org ...
a teraz planuje tez cos w stylu ud tylko modyfikuje to pod siebie ... no ale tematu nie bede zakladal bo i tak nikt nie odpisze
ps moze niech przeniosa do odchudzania .
albo zrob test to zaraz sie zleca ...