Nie mam apetytu, tzn nie chce mi sie jesc ale i tak wpieprzam :D i mam lightowe nudnosci ( nie tam zeby rzygac)i w brzuchu "reaktor", burczy czesto i gazy ( zadnych biegunek czy innych przykrych przebojow). Wczesniej stosowalem juz shocka i nie bylo zadnych dyskomfortow. Na etykiecie Animala jest napisane : Odstaw jezeli masz nudnosci i brak apetytu! Nie czuje sie jakos specjalnie zle wysypiam sie lepiej np. W koncu m-stak to nie kaszka manna. Jem to od 5 dni i sie zastanawiam co to moze byc. bede pozno pzdr.
" mieśnie mówiły nie, ja mówiłem tak " :D