SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odpowiedni trening na poczatek.

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1297

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 55
Witam,
Mam 22 lata, mam 178 cm i waze 73kg.
Od 2 tygodni intensywnie cwicze codziennie godzine na silowni, wiosla, rowerek, bieznia. Potem caly dzien siedze w pracy i w sumie w ogole sie nie ruszam, a nastepnie o 17:00 chodze na basen gdzie plywam ok 50 min. Tak robie 5 dni w tygodniu. Do tego stosuje diete, niestety nie jest to dieta odpowiednia, poniewaz bardzo malo jem, wlasciwie to wyglada w ten sposob ze rano po silowni jem albo serek wiejski i 2 kromki razowego chleba z maslem, potem jem zupe i salatke z kurczakiem ide na basen i jesli nie jestem bardzo glodna to ide spac a jesli jestem tak glodna ze nie moge wytrzymac to jem salatke. Zdaje sobie sprawe, ze nie jest to dobra dieta, natomiast za kazdym razem jak cos zjem to mam wrazenie ze jestem tak pelna ze wszystkie cwiczenia jakie wykonalam sie nie licza i tyje. Wiem ze to bzdura, ale jesli ktos jest w stanie mi pomoc powiedziec ile powinnam jesc ile cwiczyc czy za malo cwicze czy za duzo, kiedy osiagne jakies efekty w sensie redukcji, tzn. wiem ze nie nastapi to szybko i nie licze na to, wiem ze to wymaga wysilku i jestem na to gotowa. tylko potrzebne mi sa wskazowki jak zredukowac wage, chce schudnac jakies 8 kg do lipca.

Płeć: Kobieta

Wiek: 22

Waga: 73

Wzrost: 178

Obwód klatki: ?

Obwód ramienia: ?

Obwód talii: ?

Obwód uda: ?

Obwód łydki: ?

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: ?

Aktywność w ciągu dnia: Praca przy biurku.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Silownia - bieznia, rowerek, wiosla - 1h
Basen 50 min.
Weejendy - jazda rowerze po miescie, nie zawsze.


Odżywianie: wlasciwie lubie wszystko, jem malo slodyczy praktycznie w ogole, wole rzeczy slone. Nie jem fast foodow, i bardzo malo bialego chleba, przed dieta jadlam czesto makaron, w tej chwili w ogole.

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: Brak

Stan zdrowia: Stan bardzo dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: Silownia - bieznia, rowerek, wiosla - 1h dziennie
Basen 50 min.dziennie I wszystko co powinnam robic.


Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak

Stosowane wcześniej diety: kopenhaska 4 miesiace temu.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Charon ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 5388 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 111118
Najważniejsze, żebyś zaczęła jeść więcej, ale to już wiesz. Apetyt z czasem powróci. Na redukcji zadbaj o odpowiedni poziom białka (ok. 2g/kgmc), tym bardziej, że masz dietę niskokaloryczną. Nie myśl o utracie wagi w postaci kilogramów, ale o utracie tłuszczu. Można zdobywać mięśnie, tracić tłuszcz, a obwody się zmniejszą, waga natomiast może się nie zmienić. Na siłowni o wiele lepiej spożytkujesz czas, gdy będziesz ćwiczyć siłowo. Straciłaś na wadze podczas kopenhaskiej? Może waga powróciła, choć wątpię, bo w tej chwili dostarczasz niewiele więcej kalorii.

Beatus, qui prodest, quibus potest

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 55
Na kopenhaskiej, schudlam jednak nie bylam na niej do konca wytrzymalam jakies 9 dni. Czyli sugerujesz ze mam cwiczyc np. 2x w tygodniu cardio i 3x w tygodniu silowe cwiczenia? no i oczywiscie basen, lubie plywac codziennie poniewaz bardzo mnie to relaksuje i wole z tego nie rezygnowac ze wzgledu na wiele stresow w pracy. Moze poprosze trenera na mojej silowni zeby ulozyl mi taki trening silowy? On uwaza ze miesiac powinno sie chodzic na cardio a potem silowe cwiczenia czy to jest sluszna wskazowka?
Co do jedzenia to wiem ze musze jesc wiecej ale jakos narazie nie moge, mam nadzieje ze przyjdzie mi apetyt w koncu bo przeciez opadne z sil jak bede cwiczyc a nie o to mi chodzi, chce po prostu normalnie cwiczyc i jesc i czuc sie dobrze i z czasem zaczac wygladac dobrze. Z tym ze nadal nie wiem co moge jesc czego nie, to jest troche dla mnie niewygodne. I czy cwiczenia an silowni rano i po poludniu basen czy to jest wystarczajaca ilosc a moze za malo albo za duzo?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta do sprawdzenia

Następny temat

42 dni redukcji.

WHEY premium