42 dni redukcji.

ellis
Jeśli zrobię tak, jak piszesz to znów zabraknie mi kalorii. W końcu już tutaj ustaliliśmy, że mam je czerpać z tłuszczy. 30g oliwy z oliwek to blisko 270kcal.

Charon
Węglowodany dałem od razu po treningu.
Już pobrałem kilka książek wspominanego autora, jednak nie znalazłem w nich treningu pod TKD, tylko pod CKD. Czy to ma jakieś znaczenie? Postaram się, jak najszybciej wstawić rozpiskę.

Drodzy panowie niech ktoś mi wskaże jasny określony kierunek, gdyż z tego co sami widzicie chęci mam (wklejam i wklejam nowe wersje diety), ale za każdym razem po jednej zmianie wyskakuje kolejny "brak".

Podsumujmy dotychczasową pracę.
Posiłek nr 1 i nr 2 pozostają bez zmian, tj. są dobre?

Niestety nie mam dodatkowych funduszy na czerwone mięso.

Kolejna wersja.
Po powrocie do 5 posiłków, wyrzuceniu węglowodanów po treningu. Niestety brak 350kcal. Gdzie, co dodać, aby ten brak uzupełnić?

Wspomniany trening wrzucony do Worda.

Na TKD sprawa jest prosta. Węgle dajesz w okolicach treningu, głównie przed, wtedy gdy ogólny ich zbyt niski poziom w diecie powoduje nieefektywny trening. Standardowo 5g węgli na każde 2 serie ćwiczeń. Dokładnie tyle teoretycznie zostanie spalone podczas ćwiczeń, insulina tylko lekko się podniesie i po treningu wejdziesz z powrotem w ketozę. Jeżeli trening jest bardzo intensywny i/lub chcesz dać więcej węgli (nawet 100g) wtedy rozbijasz to na pół i dajesz przed i po, jednak wtedy powrót do ketozy może potrwać dłużej. Liczbę węgli i ich rozkład później korygujesz wedle uznania i odczuć. Żeby szybciej powrócić do ketozy można dołożyć po treningu aeroby.

Kalorie uzupełniasz tłuszczami, gdzie je dasz, to już Twoja sprawa, może kolejny posiłek? O której chodzisz spać, bo ostatni posiłek jako potreningowy o 19:30 to trochę wcześnie.

Najprawdopodobniej ucierpi też wydolność, a więc i trening w kosza.

Jeżeli chcesz wejść w ketozę, to sugerowałbym wcześniejsze chociażby tygodniowe wprowadzenie na 30g węgli.

Tak, więc chodzę spać około 22:00. Rozumiem, że lepiej by było przesunąć posiłek białkowy na godzinę 21:00, a w powstała lukę wrzucić nowy posiłek. Czy możesz zaproponować, jakiś konkretne "danie"?

Zastanowię się nad wprowadzeniem tygodnia, w którym spożywałbym 30g węglowodanów.

Proponowałbym do 30min po treningu (godz. 19) odżywkę białkową, po godzinie posiłek białkowo tłuszczowy i przed snem twaróg.

Powtórzę się, ale dodałbym więcej tłuszczów nasyconych (mięso, ser żółty) kosztem oliwy z oliwek oraz zadbał o omegę-3 w formie tłustych ryb i suplementu. Dodaj warzyw, ich jak najwięcej.

Teraz mam coś takiego. Zobaczę, jak podziała na mnie ta dieta. Jeśli będę tracił więcej niż 0,5kg tygodniowo to zmodyfikuje ten jadłospis.





Dziękuję za pomoc. Zdam sprawozdanie po zakończeniu redukcji (maksymalnie za 2 miesiące).
Pozdrawiam.

To żeś zaszalał z tym białkiem w ostatnich posiłkach Białko rozłóż w miarę równomiernie, w posiłkach okołtreningowych dając trochę więcej. Dorzuć jeszcze tłuszczu do przedostatniego posiłku i będzie ok.

Krótki raport.

W wyniku 25 dni diety i treningu (60% założonego planu):
- Straciłem blisko 4kg masy ciała
- BT% zmalał o 3 pkt
- Obwód pasa o 4 cm
- W pozostałych częściach ciała spadki wahają się w graniach 1 cm; wyjątek to uda - 2cm
- Całość bardzo dobrze wpływa na moją tężyznę fizyczną, poprawiły się moje wyniki siłowe

Jeszcze raz dziękuję za rady/pomoc.
Pod koniec cyklu przedstawię pełny raport.

Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Szajch w dniu 2007-05-05 16:57:52