Trawa a doping

Nowy temat Wyślij odpowiedź

...

peter1989

Początkujący

Szacuny 1 Napisanych postów 73 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1540

ja powiem tylko ze all jest dla ludzi byleby z umiarem;)i napic sie mozna i zapalic;)

...

Scorpio93

Specjalista

Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332

Ja akurat co do alkoholu jestem sceptyczny. Nie to ze nie pije...z reguly dziennie z 2 lampki wina pojda, czasem jakies piwo - ale skutki spicia sie odczuwam przez kilka kolejnych dni, wiec tego najzwyczajniej nie robie, w zamian tego pale :) Wstaje swiezy i moge gonic na trening, nie zauwazylem (i nie ma zadnej recjonalnej przeslanki ku temu) aby THC moglo oddzialywac w jakikolwiek sposob anty-anabolicznie, jego nadmiar jedynie rozwala osrodek glodu-sytosci, ale "packman" nie powinien byc przeszkoda dla kogokolwiek kto robi mase chyba :)
[a co do badan ktore wykazaly podobno zmniejszony poziom tescia, coz...byly badania na szkodliwosc mdma - przeprowadzone przez "rzetelny" brytyjski uniwersytet, okazlo sie ze syf straszny...pozniej sie okazalo ze "naukowcy" podawali szczurom metaamfetamine...i ot cala rzetelnosc badan nad srodkami potocznie uwazanymi za "zle" - jakby wyszlo ze nie szkodza okazalo by sie ze rzady cos tu nam podklamuja...tego nikt by nie chcial...]

...

Dibo22 V-Mistrz SFD

Znawca

Szacuny 30 Napisanych postów 4502 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 71758

Ja przed treningiem zawsze walne sobie pół litra wódki, dzięki temu jestem wyluzowany lepiej się koncentruje i lepiej czuje mięsnie. A Ci co piszą że to nieprawda albo nie piją albo piją sporadycznie i g**** się znają a zabierają głos

Poza tym Scorpio masz rację większośc ludzi palących zioło to wielkie przypakowane chłopy

Zmieniony przez - Dibo22 w dniu 2007-04-12 22:04:05

...

TomPLatz

Początkujący

Szacuny 1 Napisanych postów 7 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19

Siema palenie trawy poprawia metabolizm i przemiane materii więc , zdrowo jest palić. Nie wiem czy wiecie ale słynnego Arnolda gubernatora:P złapi kiedyś jak palił, ponieważ było lepsze krążenie krwi a wiadomo przed zawodami pompa musi byc;). pozdrawiam

Żyć nie umierać tylko żyj i co teraz ??

...

Dibo22 V-Mistrz SFD

Znawca

Szacuny 30 Napisanych postów 4502 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 71758

to jeszcze nic kiedyś go przyłapali jak wciągał koke bo chciał dobrze wypaść na zawodach

...

Scorpio93

Specjalista

Szacuny 56 Napisanych postów 6275 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 37332

A gdzie ja przepraszam powiedzialem, ze dobrze jest palic przed treningiem? Ktos tu rzucil taka opinie, ja jej akurat nie podzielam. Twierdze ze THC nie powoduje zadnych zmian chemicznych, ktore mogly by zmiejszyc anabolizm miesni. Nie bylo takiego badania i przypadki ludzi cwiczacych i palacych w pelni to potwierdzaja.
A to ze wiekszosc jaraczy to junkies i bezwartosciowe scierwo zalegajace na kanapie to juz nie moj problem jest. Sa ludzie ktorzy potrafia to laczyc, sa ludzie ktorzy sa junkies z natury i dla nich chodzby marker bedzie dobry.
A poza tym zazwyczaj "true" koksy sa ograniczeni tylko do silowni i cale zycie ustawiaja wedlug niej. Taki style...nic dziwnego ze nie pala, bo po co im to? Nie jezdza tez na wakacje, nie jedza w restauracjach (bo nie daj boze wyjdzie o tyle tam wegli, czy tluszczu za duzo) i tyle. Dla mnie silownia to jednen z elementow zycia, podobnie jak palenie, podobnie jak podroze, trekingi itd. Jak ktos sie ogranicza do tylko jednego z tych elementow, nie wazne czy jarania czy silowni dla mnie to konkretne ograniczenie horyzontow myslowych. Ach, niestety mam jeszcze zwyczaj duzo ksiazek czytac...to tak a propos wyniszczania pamieci krotkiej...

...

Progresivv

Początkujący

Szacuny 10 Napisanych postów 314 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6044

Ja osobiscie pale raz w tygodniu !! alkochol bardzo zle na mnie dziala bo nie musze duzo wypic aby sie upic na drugi dzien nie chce mi sie jesc a co za tym idzie masa spada sila na silowni tez spada i musze to pozniej nadrabiac kac jest dla mnie straszny nic mi sie wtedy nie chce / a po jaraniu lepiej mi sie spi rano budze sie wypoczety ide na silownie zero spadkow sily masy bo po jaraniu zawsze chce sie jesc i to za dwoch dlatego moim zdaniem jaranie ma duzo plusow i nie mozna tak jak inni tego dyskryminowac ze alkochol jest lepszy lub nie ma skutkow ubocznych bo tez ma nikt nie wspomnial w tym temacie ze alkochol zabija komorki nerwowe (a z jarania sie smieja ze oglupia) powoduje marskosc watroby ogolnie zle na nia dziala zalozmy ze ktos bierze saa doustne typu metanabol winstrol i on juz dziala zle na watrobe do tego ktos sobie wypije bo ktos ma urodziny lub jest sylwester to podwojnie dowala biednej jedynej watrobie a o komorkach mozgowych nie wspomne a jak by sobie sciagnal 2 3 4 chmurki nic by mu sie z watroba nie stalo nie mial by kaca czyli na 2 dzien moze smialo isc na silke i tak by mozna wypisywac w dwie strony caly czas wszystko ma swoje plusy i minusy ale jezeli by porownac alkochol do jarania napewno wybralbym jaranie z paru wzgledow ktore tu napisalem POzdro dla jaraczy

...

e-lite Moderator

Ekspert

Szacuny 3610 Napisanych postów 36538 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 260901

trawa taka sama jak koks
wiadomo nie na kazdego wszystko dziala dobrze
ale jak ktos potrafi wykorzystac to co bierze to czemu nie :D

...

Anonim

Ekspert

Szacuny 11148 Napisanych postów 51559 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816

najbardziej smieszy mnie podejscie koxiarzy do tematu(do ktorych sam sie zaliczam)

krotki rzut paru slow i jesli ktos chce zrozumiec to zrozumie:

saa- wiecej masy/sily - wieksze zadowolenie z siebie/zycia + efekty uboczne
dragi - bardziej kolorowy swiat, odlaczenie sie od problemow - wieksze zadowolenie z zycia + efekty uboczne

zarowno wsrod osob bioracych substancje odurzajace i anaboliki sa takcy ktorzy robia to swiadomie" z glowa" i tacy ktorzy kompletnie w to popadaja na skutek zerowego pojecia tematu
stad biora sie negatywne opinie o narkotykach i saa

wiec moze zamknijmy buzki jesli sami koxujemy?

druga sprawa - na testo czy innych androgenach jestesmy wlasciwie na haju, bo ktomi powie ze nei czul sie bardziej pewny siebie, agresywny, lepszy silniejszy?

to samo jest panowie po koxie/amfie

a co do negowania ponad wszystko trawy - o ile mi wiadomo nie wynaleziono nic bardziej poprawiajacego apetyt, a to ze ryje beret to prawda(ale tylko przy paleniu olbrzymich ilosci w jednym czasie jest to odczuwalne)

wszystko jest dla ludzi, a prawda jest taka ze wiecej zdrowia stracimy pracujac na stacji benzynowej czy w jakiejs fabryce chemicznej i wdychajac paliwa/kurz/inne badziewia, niz co jakis czas palac fajka, pijac piwo, palac sianko, stukajac cyklik

wszystko jest dla ludzi, przedawkowac mozna nawet czosnek...

...

Progresivv

Początkujący

Szacuny 10 Napisanych postów 314 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 6044

Panowie a wlasciwie nad czym my sie tu zastanawiamy co jest bardziej szkodliwe tak naprawde jak by spojrzec co sie dzieje to wszystko jest szkodliwe : glupi antybiotyk jest szkodliwy owoce spryskane pestycydami sa szkodliwe zywnosc modyfikowana genetycznie jest szkodliwa ostatnio na wykladach nawet mowili ze farbki do jajek sa rakotworcze to oczym my rozmawiamy jak juz nawet jaj pomalowac nie mozna a wy sie o baczke martwicie tak naprawde jak by na to spojrzec to wszystko co teraz kupujemy w sklepie jest albo czyms spryskane zeby bylo wieksze wydajniejsze a czy zdrowe to kto to wie zdrowe to jest na wsi jak sam sobie posadzisz poczekasz az urosnie i zjesz a nie to co kupisz w sklepie!!! po tym poscie zakonczyl bym temat :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat