Rugby - jak to połączyć?

Cześć to mój pierwszy temat, sporo czytałem ale teraz jestem w potrzebie a nie znalezłem nic ciekawego.
Pytanie jest dość zawiłe i skomplikowane, zacznę od tego że po świetach czeka mnie operacją łąkotki i cała forma którą budowałem przez dwa lata uleci już do końca napewno...
Przestałem trenować w okolicach listopada i około dwa miesiące temu zaczałem delikatnie zaczynać sie ruszać, żeby sie do końca nie zastać.


Teraz przejdę do sedna sprawy, przydała by się pomoc fachowca:
Jak odbudować dobrą forme od maja(bo wtedy jak dobrze pójdze skoncze rehabilitację) do września. Chodzi o to że chce grać i wrócić do formy.

Cele:
- masa i siła na górnej czesci ciała
- poprawa szybkosci
- poprawa ogólnej wytrzymałości
- poprawa wytrzymałości interwałowej
- gibkość i ćwiczenia rugbowe
- siła dynamiczna, żebym mógł pier**nąć tak jak kiedyś

I tu właśnie podstawowy problem, jak to wszystko połączyć?
Bo jakoś cele się ze sobą gryzą :/

Szybkość i wytrzymałość interwałową 2x HIIT? straczy?

Wytrzymałość aerobowa typowy runing po lesie 1,5h raz albo dwa razy w tygodniu
Masa > bic,przedramie,plecy
Siła > bary,klata,tric,kark
brzuch > stary poczciwy ABS 8minutowy

gibkość i ćwiczenia rugbowe
rozciąganie, fikołki, siła specjalna, technika


siła dynamiczna:
tu chciałbym wzmocnić moc ciosu(pięści sie przydają)
tzw. ******lnięcie (godziny spędzone na wbiciach i skipach)

Jak zrobić z siebie chodzacy dynamit?



Jak to połączyć i czy się wogóle?
Jak dobudować choć trochę mięsa? zakładając że dieta na okres treningowy będzie
Jakie suplementy, za niedużą kasę (do tej pory tylko ostrowia)
Jak zbudować przy okazji lepszą sylwetkę?
I jak się nie przetrenować?


Proszę o odpowiedzi bo to piekielnie ważna sprawa dla mnie.
ps. Pozdrawiam wszystkich rugbystów!

Zawsze myślałem, że podstawą w rugby są silne i szybkie nogi, a Ty nic o nich nie wspominasz.

Brawo! jak już pisałem bede miał operacje łąkotki, nogi mam silne i sprawne . W tej chwili 62cm w udzie i po 43cm w łydce(takie wyniki po przerwie od listopoada)waga 83kg
przed kontuzją ćwiczylem siady,MC, wykroki, wyciskania na suwnicy i biegalem po lesie,robiłem skipy,podbiegi etc. nie jestem jakimś leszczem, ale kontuzja kolana = brak dużych obciążen na nogi przez najbliższe pół roku, dlatego własnie tutaj napisałem!

półprzysiad(głębiej niż kąt prosty) 130kg x 5-10powt.
na suwnicy pionowej 200kg x 5powt
MC nie robiłem zbyt wiele


moc na dole mam chyba w genetyce zapisaną, gorzej z górną partią ciała, dlatego chce ją poprawić!
wiec jak rozgryźć mój problem? i jakoś to wszystko połączyć?

Zmieniony przez - basterek w dniu 2007-03-31 09:43:39

https://www.sfd.pl/ZANIM_ZADASZ_PYTANIE_-_ZAJRZYJ_TUTAJ!-t187146.html 

Jeśli grasz w klubie to najlepiej poproś trenera żeby ci pomógł ułożyć plan działania na wakacje żeby wrócić do formy. Bo widzisz dużo masz założeń a jak będziesz wszystko naraz robił to możesz się zajechać za bardzo. Dlatego ja nie będę udzielał odpowiedzi bo moje kompetencje są zbyt niskie do czegoś takiego. A gdzie grasz w to rugby?

gdybym mógł ci coś polecić to odezwij się na privie do Michaiła albo Wodyna bo oni tym się zajmują na codzień zawodowo więc fachowo ci pomogą a tego chyba potrzeba bo kontuzji.

Dzieki za info, napewno tak zrobie,


ps.