Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Biegam dystanse 10,5,3 (chociaż ostatnio 10 sobie odpuściłem przez ten problem) Rozgrzewki 10 minutowe są.
1. Otóż po jakimś 3-4 kilometrze zaczyna mnie boleć prawy bark... domyślam się, że jest to niedotlenienie albo nadmiar tlenu. Czy przed biegiem łyknąć jakieś witaminki ?? Może kupić tlen w sprayu ?? Proszę o pomoc.
2. W związku z tym, że te 3 km biegam o poranku w parku (reszta w lesie) wkurzają mnie głupi właściciele jeszcze głupszych psów. Każdego dnia ze 4 psy mnie ścigaja, pałętają się między nogami... raz zaliczyłem wywrotkę przez te szmaty. Istnieje może jakiś środek do smarowania nóg aby te szkodniki nawet do mnie nie podbiegły??.
Ahhh zapomniałem dodać, że ten 1 problem pojawił się w tym roku. W tamtym zasuwałem aż się kurzyło i nic mi nie dolegało (prócz pechowego stawu, ale to inna historia :D )
Zmieniony przez - audiofil w dniu 2007-03-31 14:21:55
Szacuny
12
Napisanych postów
310
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
10903
co do pierwszego to też tak czasem mam, ale to po tym jak wybiłem bark
przez ten okres czasu Ci sie nic nie stało?
Rób krążenia, wymachy itp. po pierwszych 5minutach żeby dogrzać i rozruszać obręcz barkową, mi tyle pomaga
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
1. Jeśli to ucisk na tętnicę, wystarczy unieść na chwilę rękę ponad głowę
2. Nie wychodzę na bieganie bez gazu pieprzowego - w sklepach z bronią. Miałem odstraszacz ultradźwiękowy, ale niestety zgubiłem gdzieś na łące
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."