delly
Źródło: http://boxingtalk.com/pag/article11759.html
_________________________
EXCLUSIVE INTERVIEW: MIKE ?QUICK? SWICK
By Percy Crawford
Boxingtalk ostatnio spotkało się z obiecującym zawodnikiem wagi średniej UFC Mike "Quick" Swick'iem, by przedyskutować jego najbliższą walkę na UFC 69 z Yushin'em Okami.
Jak przebiegają treningi do UFC 69?
MS: Wspaniale. Trenuję dłużej niż kiedykolwiek trenowałem do jakiejkolwiek walki.
Z kim przygotowujesz się do walki?
MS: Moi trenerzy, to: Dave Camarillo, Bob Cook i Javier Mendez. Jeśli chodzi o partnerów, to: I have Josh Koscheck, który będzie walczył na tej samej galie, Jon Fitch, Cain Velasquez, Bobby Southworth i Phil Baroni.
Ostatnio widzieliśmy cię podczas walki z David'em Loiseau na UFC 63, którą wygałeś cecyzją sędziów. Czego się nauczyłeś w tej walce?
MS: Myślę, że obydwaj mieliśmy wtedy zły dzień. Myślę, że popełniłem w tej walce wiele błędów. Źle się przygotowywałem do niej i zapłaciłem za to. Muszę się upewnić, żę to nigdy się nie powtórzy.
Wielu ludzi uważało, że jesteś w kolejce do walki z Andersonem Silva. Czy jesteś zawiedziony, że Nate Marquardt został wystawiony zamiast ciebie?
MS: W tej chwili koncentruję się tylko nad walką. Moim przeciwnikiem będzie Yushin Okami. Myślę, że wielu ludzi uważało, że jestem następny w kolejce do walki o tytuł po tym, jak pokonałem Loiseau, ale tego nigdy nie wiadomo do momentu podpisania kontraktu i coś takiego się właśnie wydarzyło. Ludzie myśleli, że dostanę szansę walki o tytuł, ale po formie jaką pokazałem przeciw Davidowi, mogę to zrozumieć. Byłem bardzo krytyczny dla siebie po tamtej walce i rozumiem dlaczego nie zapewniła mi walki o tytuł. Dlatego robię teraz wszystko, co w mojej mocy, by upewnić się, że ta walka bedzie o wiele lepsza niż poprzednia.
Wystawiając cię przeciw Yushin'owi Okami, nie ułatwiają ci sprawy. Co myślisz o nim jako fighterze?
MS: Jest bardzo mocny i wszechstronny. Chyba ma rekord 20-3. Ma dobre G'n'P. Dobrze sprawuje się osiągając pozycję dominującą na ziemi. Nie jest zbyt agresywny. Jest bardzo pasywny i metodyczny, ale nie chcę się wdać w coś takiego jak z Loiseau. Chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, by przeciwstawić sie jego pasywności i przeforsować dużo akcji, by ta walka nie była nudna.
Okami wygrał pięć ostatnich walk, cztery z nich w UFC. Czy myślisz, że wygrana z Okami gwarantuje ci pierwszą pozycję na liście pretendentów?
MS: Myślę, że jeśli pokonam Okami, to będą za Nate Marquardt'em i Franklin'em. Problem w tym, że nigdy bym nie powiedział, że Franklin nie zasługuje na rewanż lub walkę o tytuł, bo był mistrzem i to bardzo dobrym, trzykrotnym mistrzem. Nie wiem jakim sposobem Marquardt'owi udało się wślizngąć, ale on także jest bardzo mocnym przeciwnikiem i właściwie daję mu więcej szans niż Silvie na wygranie tej walki. Bardzo bym chciał mieć możliwość walki o tytuł z Marquardt'em, ale oczywiście nie zamierzam wychodzić przed szereg i mówić, że bardziej zasługuję na tę walkę niż Rich, bo taki mistrz jak Rich zawsze zasługuje na rewanż jeśli tylko chce, nawet jeśli na początku tego rewanżu nie chciał. Nie wiem, co się stanie. Wygląda na to, że Marquardt będzie z nim walczył i jak powiedziałem, chciałbym być na jego miejscu, ale zdecydowanie myślę, że Marquardt pokona Silvę i chyba potem będzie walczył z Franklin'em. Będzie musiał jednak długo czekać, więc nie wiem, co zrobi ale mam nadzieję pozostać w grze pokonując Okami. Wielu ludzi mówi, że zwycięzca naszej walki będzie pretendentem numer jeden i nie zamierzam pozwolić Okami na zajęcie mojego miejsca i mojej szansy na walkę o tytuł. Pracuję nad tym od pierwszego mojego startu w UFC i nie pozwolę komukolwiek wejśc mi w drogę, jeśli tylko będzie to w mojej mocy.
Gdzie chciałbyś, by walka się potoczyła?
MS: Wiesz, lubię walkę w stójce. Walcząc w stójce, ryzykujesz przypadkowym trafieniem. Nie raz już widzieliśmy jak nienajlepszy uderzacz złapał kogoś w stójce. Chcę by ta walka była bardziej ekscytująca, taki mam styl. Chciałbym pozostać w stójce, ale na ziemi również mi pasuje. Myślę, że w BJJ jestem lepszy od niego. Myślę, że decydujące by było, komu oda się uzyskać dominującą pozycję, czy dałbym radę go poddać, odwrócić, zdobyć pozycję dominującą i tam go poddać lub zrobić G'n'P. Chcę walki w stójce, ale jestem również głodny walki na ziemi, bo do tej pory nie spędzałem tam zbyt dużo czasu.
Czy uważasz, że słabości Andersona Silvy zostały obnażone w walce z Travisem Lutterem?
MS: Nie sądzę, że zostały obnażone w tej walce. Wiedziałem, że to może się zdarzyć. Widziałem to w wielu jego walkach. On nie jest tak mocny na ziemi, jak ludzie myślą. Ma czarny pas w BJJ, ale nie walczy jak czarny pas. Nie walczy jak B.J. Penn. Można wskadzać tuzin innych czarnych pasów, którzy lepiej zaadaptowali swoją walkę na ziemi do MMA niż Anderson Silva. Jego uderzenia są znakomite. Wyprowadza wiele dobrych ciosów, jest bardzo dobrym uderzaczem. Daję przewagę Natowi Marquardt'owi, jeśli tylko nie da się znokautować. Jeśli uda mu się sprowadzić walkę na ziemię, to będzie dominował i go pożre.
Kto bardziej ci pasuje, jako przeciwnik, pod względem stylu? Nate, czy Anderson?
MS: Wiesz, to nie ma znaczenia, ale jeśli miałbym wybierać, to wolałbym walczyć z Andersonem. Myślę, że ta walka byłaby bardziej ekscytująca. Oczywiście byłaby lepsza również dla fanów, bo lubię wyzwania przeciw zawodnikom, którzy lubią uderzać, a on jest w tym bardzo dobry. Myślę, że to by spowodowało, że ta walka byłaby fascynująca dla fanów. Marquardt jest trochę wszechstronniejszy i nikt nie wie jak ta walka by się skończyła. Ja oczywiście starałbym się, by pozostała w stójce, ale kto wie. Nie sądzę jednak, by była ona tak ekscytująca jak walka z Silvą.
Niedawno odbyło się UFC 68 . Wiem, że tam byłeś. Co sądzisz o walkach?
MS: To były dobre pojedynki. Kampmann i McFedries wdali się w niezłe wymiany. Byłem ciekaw jak McFedries wypadnie w wadze średniej. Pokazał, że jest dominującym uderzaczem, ale został złapany w duszenie, co możę się zdarzyć każdemu. Oczywiście walka Randy'ego z Tim'em była jedną z najbardziej fascynujących walk, jakie kiedykolwiek widziałem. Wcześniej w wywiadzie powiedziałem, że nie można Kapitana Ameryka spisywać na straty. Jeśli mówi, że coś zrobi, to nie można w niego wątpić. Jeśli myślisz, że coś jest niemożliwe, on to robi. Jest graczem i całkowicie rozpracował Sylvię. To była fascynująca walka. Myślę, że znów powinien pójść na emeryturę, bo to wspaniały moment na jej zakończenie. Nie myślę, że nie jest w stanie kontynuować kariery, bo myślę, że jest wspaniałym zawodnikiem. Po prostu on jest uosobieniem bohatera filmu Rocky, tylko z lepszym zakończeniem. Nie sądzę, by mógł przejść na emeryturę w lepszym stylu. Jest zdrów, może robić reklamy, może trenować ludzi, być komentatorem. Myślę, że to znakomity czas na odejście i zarabianie pieniędzy. Jestem w niego wpatrzony. Jestem jego największym fanem i będę oglądał każdą jego walkę, bo prawdopodobnie będzie jeszcze kilka razy walczył, ale ta walka była niesamowita.
Jak myślisz, kto wygra w walce rewanżowej Liddell-Jackson i dlaczego?
MS: Postaram się powiedzieć najbardziej dyplomatycznie jak potrafię (śmieje się). Znam obydwu i jeśli powiem, że Chuck, to Quinton zacznie mnie ścigać, a w przeciwnym wypadku Chuck. Problem w tym, i Quinton to potwierdził, że forma jaką zaprezentował w walce z Eastman'em nie była najwyższa. Jeśli będzie potrafił się zaadaptować i powrócić do tego, co wcześniej prezentował, to będzie to bardzo interesująca walka. Szczerze mówiąc, ciężko jest wskazać zwycięzcę tej walki. Myślę, że zdecyduje skupienie i realizacja planu walki. Powiem ci, że jestem bardzo podekscytowany tą walką. Chuck jest teraz w gazie i po prostu nie wygląda na to, że może przegrać, a Quinton jest również głodny zwycięstw. Przyszedł do UFC, ma dreszcze i jest gotów zostać supergwiazdą. To jest walka, która może go uczynić taką gwizadą. To będzie wspaniała walka.
Dzięki za wywiad Mike. Chciałbyś coś jeszcze powiedzieć?
MS: Chcę podziękować wszystkim fanom za wsparcie i wam, za zrobienie tego wywiadu. Właśnie przebudowaliśmy naszą stronę internetową, więc obadajcie ją: mikeswick.com. Jest tam trochę filmików, zdjęć i innych mediów. Będziemy ją stale odświeżać. Jestem często na myspace i obadajcie moją kampanię UNICEF wspierającą finansowo dzieci na całym świecie. Dzięki !
_________________________
EXCLUSIVE INTERVIEW: MIKE ?QUICK? SWICK
By Percy Crawford
Boxingtalk ostatnio spotkało się z obiecującym zawodnikiem wagi średniej UFC Mike "Quick" Swick'iem, by przedyskutować jego najbliższą walkę na UFC 69 z Yushin'em Okami.
Jak przebiegają treningi do UFC 69?
MS: Wspaniale. Trenuję dłużej niż kiedykolwiek trenowałem do jakiejkolwiek walki.
Z kim przygotowujesz się do walki?
MS: Moi trenerzy, to: Dave Camarillo, Bob Cook i Javier Mendez. Jeśli chodzi o partnerów, to: I have Josh Koscheck, który będzie walczył na tej samej galie, Jon Fitch, Cain Velasquez, Bobby Southworth i Phil Baroni.
Ostatnio widzieliśmy cię podczas walki z David'em Loiseau na UFC 63, którą wygałeś cecyzją sędziów. Czego się nauczyłeś w tej walce?
MS: Myślę, że obydwaj mieliśmy wtedy zły dzień. Myślę, że popełniłem w tej walce wiele błędów. Źle się przygotowywałem do niej i zapłaciłem za to. Muszę się upewnić, żę to nigdy się nie powtórzy.
Wielu ludzi uważało, że jesteś w kolejce do walki z Andersonem Silva. Czy jesteś zawiedziony, że Nate Marquardt został wystawiony zamiast ciebie?
MS: W tej chwili koncentruję się tylko nad walką. Moim przeciwnikiem będzie Yushin Okami. Myślę, że wielu ludzi uważało, że jestem następny w kolejce do walki o tytuł po tym, jak pokonałem Loiseau, ale tego nigdy nie wiadomo do momentu podpisania kontraktu i coś takiego się właśnie wydarzyło. Ludzie myśleli, że dostanę szansę walki o tytuł, ale po formie jaką pokazałem przeciw Davidowi, mogę to zrozumieć. Byłem bardzo krytyczny dla siebie po tamtej walce i rozumiem dlaczego nie zapewniła mi walki o tytuł. Dlatego robię teraz wszystko, co w mojej mocy, by upewnić się, że ta walka bedzie o wiele lepsza niż poprzednia.
Wystawiając cię przeciw Yushin'owi Okami, nie ułatwiają ci sprawy. Co myślisz o nim jako fighterze?
MS: Jest bardzo mocny i wszechstronny. Chyba ma rekord 20-3. Ma dobre G'n'P. Dobrze sprawuje się osiągając pozycję dominującą na ziemi. Nie jest zbyt agresywny. Jest bardzo pasywny i metodyczny, ale nie chcę się wdać w coś takiego jak z Loiseau. Chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, by przeciwstawić sie jego pasywności i przeforsować dużo akcji, by ta walka nie była nudna.
Okami wygrał pięć ostatnich walk, cztery z nich w UFC. Czy myślisz, że wygrana z Okami gwarantuje ci pierwszą pozycję na liście pretendentów?
MS: Myślę, że jeśli pokonam Okami, to będą za Nate Marquardt'em i Franklin'em. Problem w tym, że nigdy bym nie powiedział, że Franklin nie zasługuje na rewanż lub walkę o tytuł, bo był mistrzem i to bardzo dobrym, trzykrotnym mistrzem. Nie wiem jakim sposobem Marquardt'owi udało się wślizngąć, ale on także jest bardzo mocnym przeciwnikiem i właściwie daję mu więcej szans niż Silvie na wygranie tej walki. Bardzo bym chciał mieć możliwość walki o tytuł z Marquardt'em, ale oczywiście nie zamierzam wychodzić przed szereg i mówić, że bardziej zasługuję na tę walkę niż Rich, bo taki mistrz jak Rich zawsze zasługuje na rewanż jeśli tylko chce, nawet jeśli na początku tego rewanżu nie chciał. Nie wiem, co się stanie. Wygląda na to, że Marquardt będzie z nim walczył i jak powiedziałem, chciałbym być na jego miejscu, ale zdecydowanie myślę, że Marquardt pokona Silvę i chyba potem będzie walczył z Franklin'em. Będzie musiał jednak długo czekać, więc nie wiem, co zrobi ale mam nadzieję pozostać w grze pokonując Okami. Wielu ludzi mówi, że zwycięzca naszej walki będzie pretendentem numer jeden i nie zamierzam pozwolić Okami na zajęcie mojego miejsca i mojej szansy na walkę o tytuł. Pracuję nad tym od pierwszego mojego startu w UFC i nie pozwolę komukolwiek wejśc mi w drogę, jeśli tylko będzie to w mojej mocy.
Gdzie chciałbyś, by walka się potoczyła?
MS: Wiesz, lubię walkę w stójce. Walcząc w stójce, ryzykujesz przypadkowym trafieniem. Nie raz już widzieliśmy jak nienajlepszy uderzacz złapał kogoś w stójce. Chcę by ta walka była bardziej ekscytująca, taki mam styl. Chciałbym pozostać w stójce, ale na ziemi również mi pasuje. Myślę, że w BJJ jestem lepszy od niego. Myślę, że decydujące by było, komu oda się uzyskać dominującą pozycję, czy dałbym radę go poddać, odwrócić, zdobyć pozycję dominującą i tam go poddać lub zrobić G'n'P. Chcę walki w stójce, ale jestem również głodny walki na ziemi, bo do tej pory nie spędzałem tam zbyt dużo czasu.
Czy uważasz, że słabości Andersona Silvy zostały obnażone w walce z Travisem Lutterem?
MS: Nie sądzę, że zostały obnażone w tej walce. Wiedziałem, że to może się zdarzyć. Widziałem to w wielu jego walkach. On nie jest tak mocny na ziemi, jak ludzie myślą. Ma czarny pas w BJJ, ale nie walczy jak czarny pas. Nie walczy jak B.J. Penn. Można wskadzać tuzin innych czarnych pasów, którzy lepiej zaadaptowali swoją walkę na ziemi do MMA niż Anderson Silva. Jego uderzenia są znakomite. Wyprowadza wiele dobrych ciosów, jest bardzo dobrym uderzaczem. Daję przewagę Natowi Marquardt'owi, jeśli tylko nie da się znokautować. Jeśli uda mu się sprowadzić walkę na ziemię, to będzie dominował i go pożre.
Kto bardziej ci pasuje, jako przeciwnik, pod względem stylu? Nate, czy Anderson?
MS: Wiesz, to nie ma znaczenia, ale jeśli miałbym wybierać, to wolałbym walczyć z Andersonem. Myślę, że ta walka byłaby bardziej ekscytująca. Oczywiście byłaby lepsza również dla fanów, bo lubię wyzwania przeciw zawodnikom, którzy lubią uderzać, a on jest w tym bardzo dobry. Myślę, że to by spowodowało, że ta walka byłaby fascynująca dla fanów. Marquardt jest trochę wszechstronniejszy i nikt nie wie jak ta walka by się skończyła. Ja oczywiście starałbym się, by pozostała w stójce, ale kto wie. Nie sądzę jednak, by była ona tak ekscytująca jak walka z Silvą.
Niedawno odbyło się UFC 68 . Wiem, że tam byłeś. Co sądzisz o walkach?
MS: To były dobre pojedynki. Kampmann i McFedries wdali się w niezłe wymiany. Byłem ciekaw jak McFedries wypadnie w wadze średniej. Pokazał, że jest dominującym uderzaczem, ale został złapany w duszenie, co możę się zdarzyć każdemu. Oczywiście walka Randy'ego z Tim'em była jedną z najbardziej fascynujących walk, jakie kiedykolwiek widziałem. Wcześniej w wywiadzie powiedziałem, że nie można Kapitana Ameryka spisywać na straty. Jeśli mówi, że coś zrobi, to nie można w niego wątpić. Jeśli myślisz, że coś jest niemożliwe, on to robi. Jest graczem i całkowicie rozpracował Sylvię. To była fascynująca walka. Myślę, że znów powinien pójść na emeryturę, bo to wspaniały moment na jej zakończenie. Nie myślę, że nie jest w stanie kontynuować kariery, bo myślę, że jest wspaniałym zawodnikiem. Po prostu on jest uosobieniem bohatera filmu Rocky, tylko z lepszym zakończeniem. Nie sądzę, by mógł przejść na emeryturę w lepszym stylu. Jest zdrów, może robić reklamy, może trenować ludzi, być komentatorem. Myślę, że to znakomity czas na odejście i zarabianie pieniędzy. Jestem w niego wpatrzony. Jestem jego największym fanem i będę oglądał każdą jego walkę, bo prawdopodobnie będzie jeszcze kilka razy walczył, ale ta walka była niesamowita.
Jak myślisz, kto wygra w walce rewanżowej Liddell-Jackson i dlaczego?
MS: Postaram się powiedzieć najbardziej dyplomatycznie jak potrafię (śmieje się). Znam obydwu i jeśli powiem, że Chuck, to Quinton zacznie mnie ścigać, a w przeciwnym wypadku Chuck. Problem w tym, i Quinton to potwierdził, że forma jaką zaprezentował w walce z Eastman'em nie była najwyższa. Jeśli będzie potrafił się zaadaptować i powrócić do tego, co wcześniej prezentował, to będzie to bardzo interesująca walka. Szczerze mówiąc, ciężko jest wskazać zwycięzcę tej walki. Myślę, że zdecyduje skupienie i realizacja planu walki. Powiem ci, że jestem bardzo podekscytowany tą walką. Chuck jest teraz w gazie i po prostu nie wygląda na to, że może przegrać, a Quinton jest również głodny zwycięstw. Przyszedł do UFC, ma dreszcze i jest gotów zostać supergwiazdą. To jest walka, która może go uczynić taką gwizadą. To będzie wspaniała walka.
Dzięki za wywiad Mike. Chciałbyś coś jeszcze powiedzieć?
MS: Chcę podziękować wszystkim fanom za wsparcie i wam, za zrobienie tego wywiadu. Właśnie przebudowaliśmy naszą stronę internetową, więc obadajcie ją: mikeswick.com. Jest tam trochę filmików, zdjęć i innych mediów. Będziemy ją stale odświeżać. Jestem często na myspace i obadajcie moją kampanię UNICEF wspierającą finansowo dzieci na całym świecie. Dzięki !
Memento mori
Krzysztof Piekarz
