jeśli chodzi o wynagrodzenia sportowców, to medaliści olimpijscy dostają chyba w każdym cywilizowanym kraju emerytury sportowe, więc będzie się o co bić.
inna sprawa, że nie zawsze można w formie dotrwac do 35 rż (jak u nas) - np Agata Wróbel, żeby daleko nie szukać.
teraz Włodarczyk ma wzmożoną motywację do walki, bo musi opłacać dom/duże mieszkanie, a z żoną póki co mieszkają w ciasnym m2. i to jest jeden z naszych czołowych bokserów zawodowych!
jeśli sportowiec ma stypendium np ze swojego miasta czy gminy (promocja) lub sponsora, to OK. ale bez tego czasami może klepać biedę. wcale się nie dziwię, że Jacare, Roger i inni, juz nie pierwszej młodości, chcą zarabiać. dla satysfakcji i uścisku dłoni już się bili, teraz trzeba zadbac o siebie i swoją rodzinę.