Mam 17 lat, 180 cm wzrostu i 69 kg wagi. Na silownie uczeszczalem od czerwca do listopada 2006 roku, neistety mialem przerwe 5 miesieczna, i od 2 tygodni znowu zaczalem chodzic na silownie. Obecnie robie tzw. "ogolnorozwojowke" jako ze przez okres 5miesiecy troche sflaczalem... ;]
Wpadlem z kolega na pomysl, aby w wakacje zapisac sie dodatkowo na basen, i moze tez zaczac bieganie (jako ze mieszkamy na wiosce, to miejsca mamy duzo).
Ja osobiscie, chcialem dodac do swojego treningu jeszcze diete na mase (nad ktora pracuje)
Oto nasz przewidziany plan treningu na wakacje :
Poniedzialek
9:00 - 2km rowerkiem, 20-30 minut biegania
15:00 - silownia
Wtorek.
15:00 - Basen
Sroda
9:00 - 2km rowerkiem, 20-30 minut biegania
15:00 - Silownia
Czwartek
15:00 - Basen
Piatek
9:00 - 2km rowerkiem, 20-30 minut biegania
15:00 - Silownia
Sobota
15:00 - Basen
Niedziela
WOLNE! i ewentualnie impreza jakas ;]
2km rowerkiem przy bieganiu dodalem, poniewaz mieszkamy od siebie ok. 2-3 km i bede musial dojezdzac (jako ze kumpel nie ma roweru)
Moje ogolne cele w tym treningu to :
* Poprawienie kondycji
* Poprawienie sylwetki
* "Wyprostowanie sie", jako ze mam tzw. "Okragle plecy", czyli krotko mowiac wystajace lopatki
* Dobicie wagi do 76-78kg
Moje pytania brzmia :
1. Czy przy takim treningu nie "zmasakruje" sie za bardzo? Kondycje posiadam moze nie jakas zarabista, ale te 3 km potrafie przebiec... ;p
2. Czy takie polaczenie treningu pomoze mi w wyprostowaniu sie? tzn. Zniwelowaniu wady postawy?
3. Czy podczas takiego treningu, nalezydodac dodatkowe zapotrzebowania kaloryczne na mase?
4. Czy lepiej przy tak ogolnorozwojowym treningu stosowac ATC na silowni, czy trening na mase??
Z gory dziekuje