Po powrocie staralam sie cos z tym zrobic jednak chyba zabieralam sie do tego nie tak jak trzeba. Problem tkwi w tym ze nie wiem jak rozlozyc ilosc posilkow i ktory z nich powinien byc najbardziej obfity.
Od 8.30 do 14 jestem w szkole. Wpadam do domu na 2h, jem obiad w locie i biegne na trening z ktorego wracam ok 20.30. Wtedy tez dopada mnie gigantyczny glod z ktorym nie potrafie wygrac. Ciagle slysze tez docinki mamy ze powinnam zjesc cos porzadnego skoro przez caly dzien nie mialam na to czasu. Zazwyczaj daje sie skusic co nie jest dobrym posunieciem.
Stad moje pytanie - ile posilkow powinnam jesc, ktory powinien byc najwiekszy (o ktorej godzinie) i ktore produkty sa dla mnie nabardziej odpowiednie (wczesniej np na sniadanie jadlam platki fitness z jogurtem ktore jednak po glebszej analizie i odkryciu wielkich pokladow cukru w ich skladzie nie okazaly sie trafnym posunieciem).
Nie moge drastycznie ograniczyc kalorii bo prowadze b. aktywny tryb zycia, nie mam tez czasu na pracochlonne gotowanie.
Bede b. wdzieczna za pomoc
Płeć: Kobieta
Wiek: 22
Waga: 84
Wzrost: 178
Obwód klatki: 98
Obwód ramienia: --
Obwód talii: 84
Obwód uda: 65
Obwód łydki: 42
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 32
Aktywność w ciągu dnia: szkola, 5x w tyg taniec, 1x akrobatyka = 10 godz tygodniowo
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: j.w
Odżywianie: potrafie malo zjesc w ciagu dnia zeby pochlanac 5 kanapek wieczorem. Gubia mnie kaloryczne przekaski i weekendowe obiadki babci :P
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: szczerze mowiac nie mam czasu na wiecej treningow
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: dawno temu cla
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: mozliwe jest wprowadzenie jesli mogloby mi to znacznie pomoc
Stosowane wcześniej diety: chyba wszystkie mozliwe