bieganie

czy w wieku 18 lat mozna powaznie zaczac o tym myslec? zapisac sie do klubu lekkoatletycznego itp.:)

zeby myslec powaznie, o jakichs zawodach itd, to trzeba zaczynac w wieku ~7 lat. Zreszta porownaj siebie do ludzi, ktorzy np od malego uprawiaja sport wyczynowo. W tym wieku sa nikle szanse.

Witam, czyżby za późno ? O ile dobrze wiem Marion Jones zaczęła dość późno przygodę ze sportem. :)
Ale faktycznie, zgadzam się z przedmówcą, 18 lat to już troszkę za dużo, żeby osiągnąć sukcesy w wyczynowym uprawieniu biegów, ale zawsze można spróbować, chociażby dla własnej satysfakcji, bądź po prostu dla zdrowia i rekreacji.
Pozostaje też kwestia czy jak byłeś młodszy (tzn. żebyś nie zrozumiał, że już stary jesteś :), czy uprawiałeś jakikolwiek sport, uwarunkowania biologiczne i sporo by tu można wymieniać.


A tak całkowicie na marginesie, uprawienie biegów wyczynowo w Polsce to wielkie nieporozumienie, mam tu na myśli dotacje finansowe ministerstwa na tą właśnie dziedzinę sportu. Z biegania trudno wyżyć, choć w Polsce jest parę sportowców, które zarabiają ładne pieniądze i którym się udało. Naprawdę wielkie gratulacje dla tych osób. O stanie "lekiej" można dużo dyskutować, przede wszystkim: brak funduszy, mało fachowców w tej dziedzinie itd.

Podsumowując, jeżeli kręci Cię ten sport zawsze można spróbować, niż potem żałować, że się tego nie spróbowało :)

Pozdrawiam

wiesz co zawsze mozna zaczac -im szybciej tym lepiej ale jesli masz 18 lat to nie jest za pużno! zacznij biegać już teraz ,im szybciej tym lepiej....

Na swoje pytanie mozesz odpowiedziec sobie tylko sam. Zapisz sie i sie przekonasz, zamiast zalowac, ze nie sprobowales

Zreszta moze jest i za pozno, ale...ja np tez jestem juz za stary na wyczynowke, ale bawie sie w plywanie, bieganie itp, nie jestem jakis super w tym, ale klasyfikuje sie pomiedzy tymi, ktorzy trenuja te dyscypliny, a zwyklymi smiertelnikami co daje pewna satysfakcje ;].

Satysfakcja i radość w tym co się robi, oto w tym wszystkim chodzi :)

dzieki xD

koledzy dobrze piszą powyżej. Najważniejsza jest radość z tego co sie robi!!!
ja tez nigdy nie biegalem wyczynowo! W moim mieście nie ma żadnego klubu a mimo to biegając 2 miesiące przed serią zawodów na wiosnę przegrywałem tylko z klubowcami a nawet niektórych biłem i z tego byłem dumny choć wiem że gdyby były warunki tzn klub i do którego z pewnością bym sie zapisał to i była by dyscyplina i byłbym napewno trenował wyczynowo i radośc z pewnościa byłaby większa :(:( no i pewnie bym walczył o zwyciestwa ....
no nic nie ma co myslec o przeszłosci . Teraz zaczynam biegac i chce jakieś półmaratony pobiec w wakacje i na jesieni i dać tam z siebei maxa i czerpac z tego radosć..

Pewnie ze możesz :) tylko raczej ciężko będzie na krutkich dystansach. Ale jeśli wycelujesz w coś dłuzszego to niema pronblemu. pozdrawiam

jak juz wspominano 18 lat to sporo, ale koniecznie sprawdz sie. ja sam zaczalem trenowac w wieku 17 lat i nie czuje ze jest za pozno na sukcesy. Warunek to znalesc dobry klub a przede wszystkim DOBREGO TRENERA. pozdro !