Musze dostarczyc organizmowi jakies 2200 kcal, a wiec okolo:
84g bialka (336kcal)
240g weglowodanów (957 kcal)
100g tluszczy (907 kcal)
Liczby są przybliżone.
A więc zaczynamy. Nie zamierzam sie katować i żreć 4 razy na dzien ryż (szacunek dla ludzi ktorzy to wytrzymuja ;) )
1 sniadanie - 1 bulka i podwojne plastry sera (srednio bulka 95g. i plasterek sera 20g. na każdej z połówce podwójnie daje 80g.)
Bulka 6.65 bialka, 53.2 weglowowodanow, 0.95 tluszczy, czyli 258.4 kalori.
Ser 21.6 białka, 21.6 weglowodanow, 17.6 tluszczy, czyli 252.8 kalorii
2 snaidanie - to samo
Bulka 6.65 bialka, 53.2 weglowowodanow, 0.95 tluszczy, czyli 258.4 kalori.
Ser 21.6 białka, 21.6 weglowodanow, 17.6 tluszczy, czyli 252.8 kalorii
Po drugim sniadaniu jak widac juz mam troche ponad 140 weglowodanow, a dzienne zapotrzebowanie to 240g.
Dalej...
3 sniadanie
Platki gold flakes - 125g (pól paczki)
8,75g. bialka, 102,5g weglowodanowa, 5,6g tluszczy czyli okolo 500 kalorii
No i juz mam 240g. weglowowodanow, a dalsze posilki? Szczegolnie potreningowy, ktory jak wyczytalem ma byc bogaty w weglowodany?
Albo pomylilem sie w obliczeniach (gdzie), albo cos mi tu nie gra.
56kg wagi razy 24h = 1344
1344*1,2 = 1612kcal dziennego zapotrzebowania.
Dodaje 600kcal bonusu i mamy 2200kcal.
Bialka: 1,5*56 = 84g (84x4= 336kcal)
Tłuszczy: 1,8*56 = 100,8 (100,8*8 = 907,2kcal)
2200-907-336=957kcal weglowodanów /4 = 239,25g. (w przyblizeniu 240)
Prosze o jakas podpowiedz :)
Pozdro