spoko... ja to popieram. Zauważ że dałem przykłąd nieco innego podejścia do sprawy.
tutaj masz przedtrenignowy 3 godziny przed trenigiem. A shake bialkowy 30 minut przed. po treningu carbo abyjak najszybciej przejść w
anabolizm. Chodzi tu oto, że bialko wypite przed trnigniem wlasnie w momencie po treningu już krązy w najlepsze w krwioobiegu. A gdy pijemy je po treningu (nawet izolat, bo o hydrolizacie tu nie na miejscu jednak mpisać ze wzgledów oczywistych) to jednak czsasu troche mija zanim aminki zaczną wskakiwać tam gdzie chcemy..
Na myśli mam tu nie raz pojawiające się posty ludzi, którzy już tu (niestety ) nie piszą, że najlepszym antykatabolikiem zaraz po treningu są właśnie węglowodany...
Łączenie wegli+biako wydaje się być korzystne, międzyinymi w polaczeniu z kreatyną -to zostało badaniami (przedstawionymi przez ellisa bodajże) na forum udokumentowane.
JA sam po treningu daję zawszę kuskus+WPC... Po 40 minutach potreningowy
Chodzi mi raczej o dyskusję szerszą...
Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-04-21 01:53:33