Dzisiaj na siłowni zgadałem sie z osobą, którą spotkałem poraz pierwszy i zachwalał takie ćwiczenie na biceps:
Podciaganie sztangi łamanej 7 razy od nóg do 1/3 wysokości klatki, nastepne 7 od połowy całego ruchu do klatki, a ostatnie 7 juz normalnie pełny zakres ruchu.
Moze spotkaliście się z czyms takim i jesteście w stanie powiedzieć "jak to jeść"?
Pozdrawiam
masa masa masa masa masa masa
masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa masa