Ogromne przyrosty... masy tłuszczowej - mięśni stoją w miejscu ;/

Trudno mi dokładniej określić ile już ćwiczę - tak "z głową" (dieta, plan, etc.), to prawie 3 lata. Pomóżcie mi znaleźć przyczynę, przez którą zatrzymałem się w miejscu i nastąpił brak przyrostów. Mam za sobą 2 cykle - pierwszy na Cell Pump, drugi - Xpand New Formula + Crester (crester'a mi jeszcze zostalo, wiec dawkuje go teraz). Ostatnio jeszcze się mocniej otłuściłem, gdyż chciałem większą ilością posiłków pobudzić organizm do wzrostu. Oczywiście robię przerwy między cyklami, modyfikuję plany.

Wiek: 20
Waga: 77 kg
Wzrost: ~172 cm
Podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne: ~2700 kcal

Dieta:

I Posiłek:
jajecznica z 4 jaj na oliwie,
4-5 kromek chleba
szklanka mleka (nie zawsze),
pomidorek, sałata (warzywka)

II posiłek:
płatki owsiane na mleku z rodzynkami,
jakiś owoc

KIEDY JESTEM NA UCZELNI (2 dni w tyg.)
II posiłek:
kanapka z chudym mięsem/chudą wędliną + jakieś warzywko w środku,
maślanka/jogurt/kefir (zależy co kupię).
jabłko

(czasem posiłek II. się powtarza - zależnie od tego, ile jestem na uczelni)

III posiłek (przedtreningowy):
ryż (1,5 torebeczki),
oliwa,
pierś z kurczaka / gotowana wołowina / ew. jakieś chude mięso, jak nie ma innego
surówka/sałatka
(niekiedy zamiast tego posiłku robię spaghetti: makaron + oliwa + sos pomidorowy)

Bezpośrednio po treningu jem:
garść rodzynek, ok. 3 łyżeczki miodu

IV posiłek (potreningowy, ok. 20-30 minut po treningu):
ryż, pierś z kurczaka (ew. chude mięso), warzywo

V posiłek:
płatki kukurydziane z mlekiem, trochę rodzynek;
czasem zamiast tego jakaś rybka (np. tuńczyk z kukurydzą) bądź omlecik.

VI posiłek (od razu przed snem):
ser twarogowy półtłusty (150g - nietreningowe, 250g - treningowe) + łyżka stołowa oliwy.


Tak prezentuje się mój jadłospis, jem tak już dłuższy czas. Pijam sporo wody niegazowanej między posiłkami. Nie wydaje mi się, aby dieta była zupełnie do niczego, więc może nie w tym tkwi przyczyna? Pomóżcie, doradźcie coś...


Edit: tutaj jest mój trening
https://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_przyczyny_zastoju...-t327393.html 

Zmieniony przez - marrtinno w dniu 2007-04-14 13:33:22

sam mowisz ze sie latwo otluszczasz, a podjadasz sobie jogurciki, maslaneczki, rodzyneczki, plateczki kukurydziane, popijasz mleczko, nie zalujesz owocow, kukurydzki (i to wszystko nie w okolicy okolotreningowej, tylko gdzie Ci wygodnie).

a tymczasem powinienes zapomniec o takich rzeczach.

optymalne i wygodne wyjscie to 10 wskazowek zywieniowych - da sie na tym powoli poprawiac wymiary jednoczesnie powoli tracac tluszcz, da sie tez powoli robic mase nie otluszczajac sie (prawie) o ogole - z naciskiem na "powoli".

Zmieniony przez - chwilowy w dniu 2007-04-14 15:54:57

j/w dokladnie j/w