[klatka piersiowa]Trening typowo siłowy, a masa

Witam.
Jest to jeden z moich pierwszych postów na tym forum, choć siedzę tu już prawie 2 lata. Może najpierw krótko o sobie:

Wiek : prawie 17
waga : 62/63 kg
Wzrost : 168 cm
Staż: ok 1,5 roku ( wliczając bezmyślne machanie ciężarami na początku )
Dieta : z tym jest problem, możliwości finansowe ograniczają mnie do tego co jest w domu - i chyba to najbardziej mnie chamuje, w drodze do bycia wielkim :)

I teraz może o problemie. Zauważyłem, że kiedy mam wzrosty siły w wycisku na płaskiej ( a zdarza się to baaardzo rzadko, ale jak już jest to siła skacze o około 10kg ), to moje obwody zaczynają rosnąć. Tzn przez okres ostatniego skoku siły przyszło mi 4-5 cm w klatce, tak więc zastanawiałem się czy aby nie porzucić starego dobrego[?] treningu masowego i zamienić go na trening typowo wzmacniający siłę ( np. niemieckich ciężarowców ). Powinno to zwiększyć siłę, a zarazem masę(?) i objętość klatki piersiowej i być może wyrwać mnie ze stagnacji. Czy to jest dobry pomysł?

I może jesszcze pytanie na boku, co myślicie o połączeniu kreatyny i białka w okresie późnowiosennym? Zastanawiałem się nad zakupem jednak boję się, że wszystko zejdzie przez letnie upały
Pozdrawiam.

wklej plan tych nienieckich ciezarowcow . Czy konynulowac stary plan jesli nieprzynosi zadnych efektow to zmieniaj a co do polaczenia to bialko to podstawa a kreatyna jest jednym z najlepszych suplemetow , wiadomo ze najlepiej robic mase w okresie jesenno zimowym ale w okresie letnim tez mozna zrobic mase na suplach niezapominaj o uzupelnianiu brakow wody w organizmie podzczs upalow tracimy ich mnustwo

https://www.sfd.pl/trening_niemieckich_cięzarowcóa_z_procentami-t258389.html

Dodam może jeszcze, że aktualnie wyciskam 76-78 kg, a w klatce mam 100 cm ( juz samo to w sobie jest tragedią, a w dodatku większość zajmują plecy - jedyna partia z której jako tako jestem zadowolony, więc bardzo zależy mi na przełamaniu stagnacji ).