[rowerek] hamulec magnetyczny czy mechaniczny?

Witam,

Planujemy zakup rowerka stacjonarnego do siłowni w naszym akademiku i przy tej okazji powstał dylemat wynikający z braku wiedzy: mamy ok 1100 PLN - rowerek z jakim typem obciążenia wybrać: mechanicznym, czy magnetycznym? Dodam, że sprzęt będzie dość intensywnie eksploatowany, zatem zależy nam na niskiej awaryjności i NISKIEJ ZUŻYWALNOŚCI [o co podejrzewamy wersję magnetyczną].

Prosiłbym o argumentowane porady :) [któryś z obozów sporu trzeba będzie jakoś przekonać ;)]

Jeżeli zamieściłem posta w nieodpowiednim dziale, to bardzo przepraszam - uznałem to miejsce za najodpowiedniejsze :)

Dział odpowiedni natomiast trudno odpowiedzieć.
Osobiście mam magnetyczny - eksploatuje goja o wadze 60 kg co drugi dzień oraz osobnik o wadze 113 kg i daje radę.

Co do marek itp nie jestem w stanie nic wskazać ale pieniązki jakie macie wystarcza na całkiem dobry rower.

Najlepiej zapytać w sklepie zajmującym sie sprzedażą takiego sprzętu.

Podstawa to stabilny i wytrzymały -wiec najlepiej obejrzeć przed zakupem i wypróbować. Taka banalna rzecz jak siodełko może uprzykrzyć też lub uprzyjemnić trening na rowerku zatem jeszcze raz argument na to by przetestować sprzęt.

Magnetyczny, na drodze empirycznej dowiedzione.
Ponadto jezeli ktos chce argumentow, w`takim rowerku nie dochodzi do tarc materialu jak to mialo miejsce przy odpowiednikach mechanicznych.
Zwroccie uwage na to aby byl wykonany z solidnych , grubych ror.
Zeliwo to zly material dla tego typu sprzetu.
Za taka kase mozecie kupic juz naprawde solidny sprzet dla wielu osob.