zainteresowałem się boldkiem.
wczesniej już słyszałem o tym pięknym środku i o jego plotce ale nie za bardzo zagłębiałem się w ten temat. Wpadłem dziś na kilka fajnych rzeczy...
Min Artykuł lekarzy weterynarii:
Wolfe, D. F.; Carson, R. L.; Mysinger, P. W.; Duran, B. S.; Rahe, H. S. 1991
tyt. książki oraz strony: (niestety nie mam pełnego tekstu)
Theriogenology 35(5): 893-906
Został wykonany eksperyment na bykach na których testowano działanie boldka tj."undecylenate boldenone". Badano działanie tego środka na wzrost i cechy nasienia.
Podczas pierwszej próby 9 dojrzałych byków zostało podzielonych na 2 grupy.Grupa I
dostawało 1.1 mg/kg masy ciała w 21 szotów e7d.Grupa II nie była niczym traktowana a kontrole były przeprowadzane równocześnie z G.I. Nasienie było zbierane i badane od każdej grupy elektronicznie ED, i zostało ocenione według norm. Society for Theriogenology (jakieś amerykańskie towarzystwo.genealogii) Mimo iż ani jedna ani druga grupa nie posiadała żadnych plemników z wtórnymi morfologicznymi wadami, w grupie pierwszej zanotowano wyższy procent nieprawidłowych plemników niż te w Grupie II.
IMHO. wynik można zinterpretować w różny sposób. tzn. większość środków SSA blokujących nas są w stanie zmiejszyć procent dobrych plemników, (testosteron jest nie formalnie środkiem antykoncepcyjnym dla mężczyzn) dla porównania osoby które nie dbały o mosznę <- każdy wie co to mam na myśli np. Pewne zajęcia zawodowe (np. kierowcy, kucharze), gdy moszna są narażone na przebywanie w podwyższonej temperaturze, co pociąga za sobą zmniejszenie ilości plemników.
Kolejne porównanie to że dorosły mężczyzna który zachoruje na świnkę w wyniku powikłań choroba może spowodować zapalenie jądra co może ale nie musi prowadzić do niepłodności.
Zszedłem trochę z tematu wpływania boldka na przyszłe potomstwo...nie ma oficjalnych badań dotyczących ludzi ale większość lekarzy wypowiada się w sposób następujący środki takie są niebezpieczne dla KOBIET.
chciałbym zwrócić uwagę też na fakt taki:
Plemniki u kręgowców powstają w jądrach w wyniku spermogenezy, po czym dojrzewają w najądrzu.
Jeden cykl spermogenezy trwa około 16 dni, Do wytworzenia w całości dojrzałej spermy potrzebne jest około 5 cykli, czyli ponad 2 miesiące. Choroby przebyte podczas pierwszego cyklu w przeciągu potrzebnych pięciu, np. wysoka gorączka, infekcje, zapalenia nerek, jądra, najądrzy, prostaty, anemia, urazy jądra, nowotwór (chemioterapia), zaburzenia metaboliczne np. cukrzyca, hemochromatoza, także leki przeciwcukrzycowe, oraz przeciwnadciśnieniowe, zaburzenia hormonalne (np. niewydolność pętli gonadalnej podwzgórze-przysadka mózgowa, a co za tym idzie niedobór testosteronu) mogą wpłynąć na dojrzałą spermę i pogorszyć jej jakość, pomimo dobrego stanu zdrowia pacjenta po chorobie (w czasie badania). Dlatego zaleca się by pary planujące dzieci odłożyły we wskazanych wyżej przypadkach poczęcie na 74 dni (ok. 2,5 miesiąca), bo tyle czasu zajmuje pełna wymiana populacji plemników.(by WIKIPEDIA)
IMHO. Jeśli boldenone działa w jakikolwiek sposób na plemniki, to tylko na te które zostaną wytworzone w trakcie działania środka (ok. 5 miesiecy okres półtrwania.)
Szkoda że mózgi nie zbadali byków po skończeniu eksperymentów. By odnieść jak to się dzieje z biegiem czasu.
Proszę o komentarze. wszystkie moje wysunięte opinie poprzedzone są tylko refleksją... nie jestem ani za ani przeciw.
zapraszam do dyskusji.
IMHO... OFF!