Kontuzja przedramienia

Witajcie,

Nabawilem sie jakis tydzien z hakiem kontuzji przedramienia. A wlasciwie mi sie odnowila, mialem to juz jakis czas temu...Boli mnie zewnetrzna czesc, wczesniej problem byl z cwiczeniem bicepsa, robi sie coraz gorzej - boli przy wszystkim, a bicepsa nie moge cwiczyc w ogole. Stosuje masc ketonal, ale jakos za bardzo nie pomaga. Wiem ze nie moge przetrenowac, ale wnerwia niesamowicie, trening chce sie robic a tu boli...Ma ktos moze jakies sposoby na to?

Pozdrowienia

odpusc treningi

Raczej nie najlepszy pomysl, mialem juz tak kiedys, ale nie tak hardcorowo, pozniej mialem przerwe (podroz) i pozniej powrot - wieksze obciazenia i znowu to samo, wiec musze to jakos wyleczyc....

czyli chcesz cwiczyc mimo kontuzji ?

Odpuscilem sobie niestety biceps, mowie tylko ze kontuzja (pojawila sie juz wczesniej) mimo przerwy znowu sie pojawila, wiec to niestety nie metoda...

no to odpusc treningi dopuki bol nieustapi np 2 tyg

Tylko widzisz - ja jestem pewien ze pozniej powroci, bo juz tak bylo. I wtedy co? Ze tak powiem za przeproszeniem: do usrania?

no to jak wroci to znowu zrobisz przerwe ale wątpie zeby ci caly czas ta kontuzja wracala !


bo niewiedze sensu trenowac z bólem !!

moze to przyczep jakiegos miesnia z tej grupy? moze zapalenie? obecnie mam wlasnie taki problem z przyczepem naramiennego...
moj kumpel naderwal sobie przyczep dwuglowego, to lazi na jakies zabiegi, typu masaz, jakies masci, akupunktura itd, ale raz ze to pewnie w h drogie, a dwa miesiac wolnego (no, chyba ze dasz rade cwiczyc brzuszek i nogi? )i smarowanie ta mascia kilka razy dziennie powinno wystarczyc IMHO.