przygotowania do zawodów - prośba o pomoc

Witam.
Wątek o który pytam zapewne się już przewijał... szukałem na kilku ostatnich stronach z tematami i nic, więc zakładam nowy....

26 maja organizowane są niewielkie zawody w MTB w mojej okolicy i mam plan w nich wystartować.
Pytanie dotyczy oczywiście tego jak najlepiej wykorzystać czas, który pozostał do dnia zawodów.
To co mnie interesuje to: 1. czestotliwość treningów, 2. czas ich trwania, 3. dystans, 4. intensywność, 5. to czy "opłaca" się jazda po asfalcie (mniej lub bardziej nachylonym) skoro 95% trasy będzie przebiegało po szutrze, gołej ziemi i żwirze (mój rower to niezbyt nowa maszynka i wolałbym ją oszczędzić - przynajmniej do dnia zawodów :) ), 6. jakie znaczenie ma pora treningów, 7. na jakim poziomie energetycznym trzymać dietę (ujemny/0/dodatni), 8. co z uzupełnianiem węgli/białek podczas treningu, 9. co po treningu - biaka/węgle i w jakiej ilości?

sporo tego :)
Do dyspozycji mam jak narazie: rower, pewną ilość czasu codziennie, dość wymagające trasy w różnym terenie, możliwość ustalenia odpowiedniej diety, glukoze, białko, tauryne...

aha... na rowerze śmigam od dość dawna z pewnymi przerwami,ale rekreacyjnie, a od ok 2 tygodni staram się to robić intensywniej/dłuzej i częściej.
Trasa jak wspominałem w wiekszości prowadzić będzie przez leśne szutrowe grogi, dystans 25(krótki) lub 50 (długi)km z ok 650-700m przewyższeniem łącznym (dla trasy mniejszej).

wszelkie rady i wskazówki bardzo mile widziane

z góry dzięki!
pozdrawiam.

zauwazyłem problem z tytułem :) - edytować nie moge...
Zmieniony przez - DaVoo w dniu 2007-04-30 23:50:13

Zmieniony przez - DaVoo w dniu 2007-05-01 09:21:44

Witam. Jeśli chcesz to mogę Ci pomóc jedynie od strony sprzętowej Twojego przygotowania

Witam.
Jesli sie nie mylisz z przeywzszeniami to ta trasa to bedzie pieklo. Na poczatek musisz wiedziec na jakim dystansie chcesz jechac. 25 km to normalny wyscig xc - 50 to juz troche maraton.
intensywnosc treningu to satandard dla kazdego 3+1 (3 dni trening, 1 dzien odpoczynek itd.
Dlugosc treningu zalezy od dlugosci trasy - poprostu nie ma sensu jezdzic po 6h przygotowujac sie na 25 km wystarczy 3 godz dla treningu o niskiej intensywnosci.
Oczywsiscie mozesz jezdzic po asfalcie - wszyscy zawodowcy na nim trenuja. Jednak ja dorazalbym Ci zjezdzic trase zawodów. Jak bedziesz mial ja dobrze objezdzona to bedzie duuuza przewaga. Skoro boisz sie o sprzet to choc 50% trenuj w terenie.
Chyba nie ma sensu bawic sie z tetnem i interwalami - wiadomo gorki to czasto interwaly. Trenuj porostu w terenie pofalowanym.
2 dni przed startem odpusc treningi i jedz tylko na przejazdzke.
hehe -za duzo pytan pozadawales ;))))
co do diety to nie jestem specjalista ;)

Hamster83 - przyda się:), narazie brak mi przedniej manetki:) przed zawodami oczywiście planuje zakupić coś:)

Norrek - Sprawdziłem dokładniej bo z pamięci strzelałem...625m przy 25km i raczej ta trasę wybiorę. Pomiary nie sa może superdokładne (sam robiłem :) ), ale z grubsza się zgadzają - 3 główne podjazdy 130, 120, 170m plus kilka mniejszych. Więcej na stronie http://ptc.netstrefa.com.pl/maraton2007/trasa.htm ale tu wykres przedstawia 50km trasę.

Jak narazie wychodził mi trening 2+1 więc nie jest źle. Teraz dodam 1 dzień. Z czasem wyrabiałem się w około 1,5-2,5h więc też nie jest źle. Trase zawodów narazie zrobiłem 1 raz dla rozeznania, oczywiście z pomiarem czasu:) a w związku z tym, że ulokowałbym się mniej więcej w połowie zeszłorocznej stawki postanowiłem sprawdzić co da się ze mnie w takim czasie "wycisnąć" :)
A interwały... faktycznie w terenie to samo wychodzi:) a teren wole od asfaltu więc te 50% prawdopodobnie uda się spełnic;)
Dietę narazie pozostawie na niewielkim deficycie, aby łatwiej "balast" spalić, uzupełnianie glikogenu przy pomocy glukozy po treningu, a taurynę tylko bo rozeznawałem się w temacie i nie jest polecana przy aerobowym treningu.

Wielkie dzięki chłopaki. W miarę pojawiania się pytań, wiem gdzie walić ;)
Pozdrawiam.

DaVoo jeśli twoja trasa ma prowadzić ścieżkami w terenie to ważną i niedocenianą rolę odgrywają opony, ponieżej 2" wzrastają opory toczenia i jazda po kamieniach staje się prawie niemożliwa.

Norrek mówisz że przewyższenie 500m to piekło. Wczoraj były zawody w Karpaczu i na dystansie Giga mieli chłopaki przewyższenie 3200m

Zmieniony przez - Hamster83 w dniu 2007-05-02 10:12:04

W XC na 20-25km masz ~1500m :)

Do zawodow w tydzien nie da sie przygotowac niestety.
Przejechac moze dasz rade i to bedzie jedyny sukces.

Hamster83 - co do opon... na razie mam opony co najwyżej szosowe ;/ ale jest plan żeby to zmienić i zrobię to w najbliższych dniach bo po kamieniach faktycznie muszę uważać :)
Jest mały problem ze sprzętem... problemy sprawia 3 i 4-ty bieg. schodząc z 2-go na 3-ci dzieją się cuda i skacze ciągle 3-4 tak, że właściwie nie da się jeździć. Sprawdzałem rozciągniecie łańcucha i to raczej nie to bo na 5-ciu ogniwach wydłużenie to niecałe 0,5mm. Rolki tylnej przerzutki nie są wyrobione (na boki), ale z ich zębów nie zostało za wiele. Zęby kasety wyglądają na raczej niewyrobione. Mam wrażenie, że to wszystko wina naciągu przerzutki, a właściwie złego przekazywania z manetki - tak że łańcuch trafia pomiędzy 3 a 4-ty bieg...
Co zrobić, żeby znaleźć/wyeliminować problem?
Dodam, że przejechałem w ten sposób nieco ponad 300km i problem pozostaje bez zmian.


RafalB - do zawodów jeszcze prawie 4 tygodnie, a już od prawie 2 intensywnie pracuje nad formą:) wcześniej od początku marca 1-2 razy na tydzień jeździłem trasy 20-30km więc kompletnym flakiem nie jestem (chyba).
Poza tym nie mam w planach wygrywania zawodów tylko jak najlepsze wykorzystanie swoich możliwości.


Pozdrawiam.

Jezeli chcesz na max wykorzystac uciekajacy czas dobrze jest jezdzic z kims mocniejszym od siebie.
To mocno daje popalic ale i powoduje duzy postep.
Samemu czesto trudno sie zmobilizowac do wiekszego wysilku.
Jednak uwazaj ze by nie przesadzic ;)

Jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy, może śmieszne to, ale nie wiem na ten temat niczego:
czy przed treningiem/zawodami się rozgrzewać (domyslam się, ze tak), a jeśli tak to jak?

Pozdrawiam.