poparzenie słoneczne

Długotrwałe skutki oparzenia II stopnia.
Miałem oparzenie słoneczne II stopnia. Kilka dni na basenie.
Po 3 tygodniach skóra na ramionach jest brązowa a w niektórych miejscach różowa.
Smaruję alantanem raz dziennie. Słyszałem, że krem z mumio i rokitnika jest dobry.
Czy skóra powróci do normalnego stanu i kiedy?
Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami.

stawiam , że jest różowa w tych miejscach w których zeszła skóra? możesz także maścią z aloesem spbróbować ( tylko ciężko dostać w aptece bynajmniej u mnie w mieście ale sprowadzają bez problemu) . skóra powróci do normalnego stanu gdy całkiem zejdzie i odbuduje sie nowy naskórek , także cierpliwości i proszę się z głową opalać :)

Zmieniony przez - malutka_k w dniu 2010-08-18 14:28:57

Dziękuję malutka_k.
Spytam dzisiaj w aptece.
Ta odpowiedź jest to prezent - pocieszenie na moje dzisiejsze urodziny, bo jak tu iść na basen z takimi plamami na ramionach ?
Niestety człowiek dostaje czasami zaćmienia i nie wie co czyni. Jest to dla mnie lekcja pokory. Patrzę teraz na błędy innych i starm się ich jakośc wytłumaczyć, nie krytykować.
B.b.bardzo Dzięki. Napiszę jakie będą efekty mojego leczenia.

okej. Pozdrawiamy

Niestety nie udało mi się kupić maści aloesowej w aptece.
Kupiłem tylko aleopanten (alantoina, panthenol, olej canola i aloes)- jest to krem-żel - bardzo dobrze wchłania się i kosztuje ok. 12 zł.
Zastanawiam się nad zakupem na allegro Maści Aloesowej Herbolene - kilkanaście zł.
Czy też miałaś takie jasno-różową skórę po zagojeniu ran po oparzeniu słonecznym II stopnia(lekarz powiedział, ze jest to nowa skórka)?
Czy tych miejscach będzie później koloru "skóry" i ile to będzie trwało?
Dziękuję za rady. Pozdrawiam serdecznie.

wszystko wroci do normy, ze spokojem.