Wlasnie udalo mi sie to przetlumaczyc chyba najwazniejszy fragment tego przeprowadzonego badania na grupie osob ( podzielono ich na dwie grupy - jedna robila HIIT druga robila Aeroby) Calkowity koszt energetyczny tych co robili aeroby byl 120.4 MJ, a tych co robili HIIT 57.9 MJ
I teraz najwazniejsze:
"...Despite its lower energy cost, the HIIT program induced a more pronounced reduction in subcutaneous adiposity compared with the ET program. When corrected for the energy cost of training, the decrease in the sum of six subcutaneous skinfolds induced by the HIIT program was ninefold greater than by the ET program...."
I tak mniej wiecej bzmi
"Na przekur temu ze koszt energetyczny tych co robili program HIIT byl mniejszy, wywolal on wieksza redukcje tluszczu podskurnego niz u tych co Robili Aeroby. Przy skorygowaniu badan tak ze koszt energetyczny obu bylotreningow byl ten sam, redukcja tluszczu w 6 controlnych miejscach faldskurnych byla DZIEWIEC RAZY WIESZA."
No to tak mysle ze 9 razy wieksza efektywnosc to juz cos. Oczywiscie... w
treningu HIIT trudno tyle energi w sumie poswiecic ile na dobry trening aero - tak wiec ta 9 krtotnie lepsza skutecznosc to tylko dla teoretycznych rozwazan dobra. Natomiast to ze przy o wiele mniejszym wydatkowaniu calkowitej energii na cwiczenia i tak efekty w
HIIT okazaly sie lepsze to juz jest konkret.