Krótki materiał ze stronki http://www.cyfronet.pl/rowery/, myśle że choć trochę przydatny dla osób, które nie wiedzą "how to?" :D
===============
Jak przekonać płeć piękną, że rower też jest pięknym sportem?
Przepis:
1. Postaraj się o naprawdę wygodny rower dla niewiasty (może możesz od
kogoś wypożyczyć?). Zadbaj od wygodne siodełko i nie za dużą ramę.
2. Przygotuj ładną i niezbyt trudną trasę, z kilkoma miejscami do
wypoczynku z ładnymi widokami.
3. Przygotuj pyszne kanapeczki (w tajemnicy!) i poczęstuj ją nimi w
trakcie wypoczynku. Może zmieścisz do plecaka małą serwetkę?
4. W trakcie jazdy nie wyprzedzaj partnerki - nikt nie lubi ciągnąć się
w ogonie...
5. Zakończ niezbyt późno, ale koniecznie w ładnym miejscu - pamiętaj,
że kobieta z reguły jest bardziej wrażliwa na całokształt doznań -
jeżeli będzie się czuła odstresowana i ukontentowana pod względem
estetycznym, to wycieczkę będzie mile wspominać. Na "sportowe"
dokonania przyjdzie jeszcze czas.
6. Ekstremalne trasy, w błocie i znoju, mogą skutecznie zniechęcić do
takiej formy wypoczynku - na każdego przyjdzie jego czas na
szaleństwa (wiem to z doświadczenia .
===============
Po opracowaniu i odpowiednim rozplanowaniu musi działać
Pozdrawiam