Siłwonia domowa?!?!

Osobiscie trenuje na klubowej silce (ladna odremontowana ) i nie musze placic, ale gdybym musial bulic za karnety na pewno zdecydowalbym sie na
Domowa silke. Dlatego sadze ze jest to dobre wyjscie.
Ale pod warunkiem, ze ma sie wystarczajaca ilosc miejsca. Zebys przypadkiem nie kupil laweczki, a potem sie zorientowal ze nie masz gdzie jej umiescic, a po drodze zbijesz ulubiony wazon mamy.
pozdrawiam

W piwnicy tylko że ona jest dośc mała więc jakaś ławka wyciąg rowerek sie zmieszczą ;/

ale ja ci powiem ze tez mam w piwnicy silownie i niedosc ze ta piwnica jest niska,poniewaz dotykam glowa sufitu to jeszcze nie mam jej na wlasnosc bo sa tam jeszcze narzedzia tatusia, i wegiela mamusi wiec wiem co to znaczy ,ale przeczytalem gdzies temat odnosnie ustawiania sprzetu na silowni i zrobilo sie troche lepiej. Wiec moze tez powinnienes pomyslec nad ustawieniem!!!