Karda
Witam wszystkich..
Mniej wiecej od roku mam ogromny problem ze stawami i sciegnami.. (przynajmniej tak mi sie wydaje). Ćwiczylem ponad rok i nagle zaczeły mnie bolec nadgarstki wiec przestalem cwiczyc na krotki czas i po tej krotkiej przerwie robilem tkaie cwiczenia ktore nie obciazaly nadgarstków i zaczeły mnie rwać sciagna w okolicach nadgarstkow i lokcia..(po cwiczeniach odczuwałem ból,rwanie ,sciagniete sciegna , i pieczenie nadgarstków)Po jakims czas zaczely mi sie sciagac ta sciegna ze az ciezko mi bylo odprostowywac palce po siłce(az do dzis to mam).Puzniej zrobiłem przerwe na miesiąc .. smarowałem masciami ,chodzilem na zabiegi od neurologa (lasery itd..)oczywiscie nic nie dalo, lekko moze przestały bolec nadgarstki.Jem ciagle jakies witaminy wzmacniające charzstke stawową i nic. Robilem badania krwi od zapaleń stawów itd.. i wszystko wporzadku, kleszcz tez mnie nie ukąsił ,wreszcie moj lekarz rodzinny powiedział ze on juz nie wiem ze jakas nieznana przyczyna... ehhh :(.
Dostalem jeszcze skierowanie do reumatologa..ale watpie ze pomoze.
Slyszalem jeszcze takie cos ze jak miesnie rosną to sciegna sie sciagaja (i tak jest po silce), i chrastka stawowa sie sciera..ale nie wiem czy to prawda.
Najgorsze jest to ze jak wstaje rano to strzelaja mi wszystkie stawy a w nadgarstkach 24h mi strzela i boli okropnie i sciaga mi palce a jak proboje rozcisnąc palce w dloni to mi zaczyna piec i bolec w okolicy nadgarsta i nagarstek. I jesszcze jak by tego było mało to zaczyna mi bark wysiadac tak samo jak nadgarstek tyle ze cie snie sciagaja mi sie sciegna.Nie mam pojecia co to moze byc jak to nie jest zapalenie.
Jak by ktos wiedzial o tym cos to prosze o rade z gory dziekuje.
Szukam rady wszedzie bo bardzo bym chcial wrocic na silke a taki bol uniemozliwia mi cwiczenie ,jak na drugi dzien nie moge ruszac rekoma w nadgarstkach.
ps.jak znacie jakies dobre leki na nadgarstki lub sciegna piszcie , lub cwiczenia ktore moglby by mi pomuc albo chociaz jakos sie rozciagnac troche .. sam juz nie wiem co za gowno mnie dopadlo :(
Mniej wiecej od roku mam ogromny problem ze stawami i sciegnami.. (przynajmniej tak mi sie wydaje). Ćwiczylem ponad rok i nagle zaczeły mnie bolec nadgarstki wiec przestalem cwiczyc na krotki czas i po tej krotkiej przerwie robilem tkaie cwiczenia ktore nie obciazaly nadgarstków i zaczeły mnie rwać sciagna w okolicach nadgarstkow i lokcia..(po cwiczeniach odczuwałem ból,rwanie ,sciagniete sciegna , i pieczenie nadgarstków)Po jakims czas zaczely mi sie sciagac ta sciegna ze az ciezko mi bylo odprostowywac palce po siłce(az do dzis to mam).Puzniej zrobiłem przerwe na miesiąc .. smarowałem masciami ,chodzilem na zabiegi od neurologa (lasery itd..)oczywiscie nic nie dalo, lekko moze przestały bolec nadgarstki.Jem ciagle jakies witaminy wzmacniające charzstke stawową i nic. Robilem badania krwi od zapaleń stawów itd.. i wszystko wporzadku, kleszcz tez mnie nie ukąsił ,wreszcie moj lekarz rodzinny powiedział ze on juz nie wiem ze jakas nieznana przyczyna... ehhh :(.
Dostalem jeszcze skierowanie do reumatologa..ale watpie ze pomoze.
Slyszalem jeszcze takie cos ze jak miesnie rosną to sciegna sie sciagaja (i tak jest po silce), i chrastka stawowa sie sciera..ale nie wiem czy to prawda.
Najgorsze jest to ze jak wstaje rano to strzelaja mi wszystkie stawy a w nadgarstkach 24h mi strzela i boli okropnie i sciaga mi palce a jak proboje rozcisnąc palce w dloni to mi zaczyna piec i bolec w okolicy nadgarsta i nagarstek. I jesszcze jak by tego było mało to zaczyna mi bark wysiadac tak samo jak nadgarstek tyle ze cie snie sciagaja mi sie sciegna.Nie mam pojecia co to moze byc jak to nie jest zapalenie.
Jak by ktos wiedzial o tym cos to prosze o rade z gory dziekuje.
Szukam rady wszedzie bo bardzo bym chcial wrocic na silke a taki bol uniemozliwia mi cwiczenie ,jak na drugi dzien nie moge ruszac rekoma w nadgarstkach.
ps.jak znacie jakies dobre leki na nadgarstki lub sciegna piszcie , lub cwiczenia ktore moglby by mi pomuc albo chociaz jakos sie rozciagnac troche .. sam juz nie wiem co za gowno mnie dopadlo :(
/Im wiecej potu na treningu tym mniej krwi na ringu/
Krzysztof Piekarz
mm90
