FatBurner''y a tarczyca?

Witam mam dość poważne pytanie odnośnie stosowania wspomagaczy spalania tłuszczu przy nadczynności tarczycy. Od paru leczę się na ów dolegliwość, ostatnie wyniki są bardzo dobre, tarczyca się pomału zmniejsza nie wiem czy będzie to miało jakiś wpływ na ewentualne zastosowanie fatburnerów. Mam 190 cm wzrostu, aktualnie 91kg wagi i od 2msc intensywnie ćwicze. Cztery razy w tygodniu siłownia (4 raz to treningi rozciągające i kondycyjne) + w dni w których nie chodzę na siłownie biegam po ok 10km (dystans się powoli wydłuża wraz ze wzrostem siły i kondycji). Dieta owszem jest, nie jakaś tam wymyśla ale raczej staram się nie przekraczać określonej wartości kalorycznej na dzień do 1500kcal. Zauważyłem,że jak przez te 2msc straciłem ponad 8kg tak teraz waga jakby staneła w miejscu. Wygląd mi się ogólnie poprawił i widzę rezultaty jednak mam jeszcze sporo sadełka w obrębie pasa (duży brzuch przypominający piłkę jeśli nie jest napięty i wciągniety) i dosc spore "boki". Chciałbym go zrzucić ale nigdy mi się to nie udało więc chciałem spróbować wspomagacza jednak na tym forum wyczytałem gdzieś że są problemy z używaniem ich przez osoby z chorą tarczycą. Prosiłbym o wyjaśnienie tego problemu za co z góry dziękuje i liczę na merytoryczne i treściwe odpowiedzi :)

91kg wagi i 1500kcal... weź się lepiej za dietę a nie za spalacze...

Przy moim poziomie treningów wg wyliczeń zapotrzebowania kalorii (zamieszczonym na forum)dziennie potrzebuje ok 2500kcal. Tak więc 1500 jak dla mnie nie jest liczbą dużą. Chyba, że się nie znam.