no wiec mam brata (przyglupa co uwaza ze silownai jest "be") kreci go takie cos co sie zwie parkour/bieganie swobodne, no i od pewnego czasu zaczal sobie biegac i to nawet intensywnie, co sprawilo ze troche miesni mu ubylo (wiadomo, niecwiczony miesien zanika), tyle wstepem...
no wiec bratu schudlo przedramie i chce miec grubsze, że silowni nienawidzi z natury (bo to przyglup...) nie ma szans abym go namowil na nia, zreszta mu tylko chodzi o same przedramie, powiedzial rowniez wprost ze do niego o wiele bardziej przemawia to co moze przeczytac od tego co ja mu mowie wiec prosze was abyscie ulozyli mu plan na same przedramiena, jakie cwiczenia, ile seri i powtorzen, ile razy w tygodniu (najlepiej trening domatora)...
mile widziana krytyka tego calego pomyslu ; ))
Zmieniony przez - Irokez w dniu 2007-05-17 16:23:05
wierz w siebie bo religie moga zawieść ; )))