Bieganie a spalanie

Witam, chciałbym szybko spalic tłuszcz, dokładkie z brzucha, chciałbym to uczynic w ciągu miesiąca tylko nie wiem ile razy powinienem biegac w tygodniu, siły i zapału starcza mi na codziennie, ale boje się tez o mase miesniową, biegam jakies 40 minut, moze macie jakis dobry plan albo cós, 3 razy w tygodniu wystarczy ?

napisz jeszcze ile wazysz i wzrosta albo BMI. Ale ogólnie 3-4 razy w tygodniu po 45min będzie ok. jakiś rower albo basen ( ogólnie zeby sie ruszać)do tego troche ujemny bilan kalorii i jeść w miare racjonalne posiłki.

waże 82kg, wzrost 185cm, a czy to prawda ze wolny trucht lepiej spala tłuszcz niz szybszy bieg i większy wysiłek?

nie ma punktowego spalania tluszczu, tkanka tluszczowa poleci z calego ciala, z miesni tez troche polecisz mozesz to jedynie zminimalizowac odpowiednia dieta i treningiem(silowym).

ale mi chodzi o ten wolny trucht, czytałem ze podczas niego organizm bardziej sięga po zasoby tłuszczu

Człowieku żaden trucht to są metody przedpotopowe.Nikt tak już nie trenuje.Jak bedziesz robił dlugie monotonne truchty to katabolizm murowany i wiekszość spadku wagi to bedzie spadek spowodowany utratą mięśni.Sam sie o tym przekonałem na mnie taki trening kompletnie nie działa robiłem kiedyś przez 2 miesiące oprócz siłowni zawsze godzine truchtu po silce i w dni nietreningowe też i w 2 miesiące spadło tylko 1 kg i to samych mieśni !!!.Zobacz na trening interwałowy HIIT to jest kozak wszyscy tego teraz używają bo to jest sto razy lepsze.Trening zabiera tylko miedzy 20 a 25 minut dziennie, nie jest monotonny i może podczas samego treningu nie spalisz wiecej tluszczu co podaczs truchtu ale tak mocno podkręca metabolizm że po treningu efekt przyspieszonego spalania trwa okolo 24 godzin !!!!.Sam na tym jade obecnie i rewelacja.Siłownia co drugi dzień a w dni nietreningowe HIIT 3 razy w tygodniu.Jak narazie zero spadków mięśni i po 2 tygodniach 2 cm. mniej w pasie !!!!! Ale o samym treningu HIIT jest napisane na tym forum mase postów tylko w innym dziale wiec zajżyj tam.Pozdrawiam i życze zamiast brzucha kaloryfera.

Ułatwie Ci juz sprawe na maxa i dam Ci gotowe linki.Wejdz tam poczytaj sobie i bierz sie do roboty.Bo naprawde trening interwałowy (HIIT) pali tluszcz 3 razy szybciej niż zwykłe aeroby,sam to na sobie nieraz juz przetestowałem.

http://www.fkif.pl/index.php?showtopic=396

http://www.musclemedia.com/training/hiit.asp  (ten jest po angielsku)

Ale jak piszesz że chcesz w miesiąc sporo zrzucić to cudów sie nie spodziewaj bo miesiąc to strasznei malo czasu.Ale HIIT-em pójdzie najszybciej zdecydowanie

Siła równiez spada wraz z masą ?

Tak

Mam jeszcze takie pytanie, czy ćwiczenia na rzezbe idą w parze z bieganiem?

Odpowiedz jest prosta cokolwiek bedziesz robil oprocz biegania wplynie pozytywnie na zrzucenie tluszczu ale w tym okresie o przyrostach miesni możesz zapomniec raczej.No i wazna sprawa to jeszcze jedzenie jak sie bedziesz w tym okresie obżerał to cała para którą wkladasz na treningach pojdzie w gwizdek.Obecnie robie też rzeżbe i robie to tak że co drugi dzien normalny trening z ciężarami a w dni bez silowni interwały (HIIT) jem normalnei tylko ze zastapilem chleb zwykly (pszenny) żytnim plus HMB jako antykatabolik żeby nie stracic tego co udalo mi sie zbudowac.I idzie ladnie jak narazie ale (3cm w pasie w ciagu 3 tygodni) ale przyrosty miesni zerowe tak jak mowilem.