Witam,
Mój problem związany jest z asymetria mieśnia czworobocznego - jego dolnej części... Otóż na focie są me plecy... (tak wiem.. jestem wielki i pojecie trądzika jest mi obce;p).. prawy mięsien jest znacznie dluzszy niz odpowiednik z lewej strony... gdy zepne lpatki bardziej niz na zdjeciu to dysproporcja jest bardzo widoczna. Z pewnościa zwiazane jest to z wada postawy.. mam skolioze w odcinku piersiowym 1 stopnia, wiec niewielka. Bylem u 2 ortopedow i obydwoje stwierdzili ze moge na silowni cwiczyc. Co do wiku 21 lat.. wagi nie podaje bo zapewne zabilbym wiekszosc osob czytajacych ten artykul... reszta miala by na brzuchu czteropak pewny. Tak przechodzac do sedna... jakimi cwiczenia moge wyrównac dysproporcje?
Dodam, że na jakis czas temu zaczolem zabawe z silownia, jednak po rozpoczeciu studiow 2 lata wstecz zaprzestalem i schudlem jakies 10kg moze i wiecej dzieki super diecie studenckiej, tak ze z kosci na osci przerzucilem sie. Wkrótce zaczynam ponownie przygode.. plan ulozony 3xw tyg. Jesli mowa o treningu plecow.. to skladac sie bedzie z podciaganiu na drazku, wioslowaniem sztanga do klatki (mam nadzieje ze to cwiczenie ruszy czworoboczne i wyrowna je), oraz na prostowniki wzniosy na rzymskiej, ktore juz praktykuje przeszlo miesiac... troche je wzmocnie i zaczne mc od 20-30kg stopniowo zwiekszajac aby techniki sie przyuczyc.
Prosze o porade i pozdrawiam;]